Od słowa Hellada - czyli Grecja. Geograficznie zasięg Hellady zmieniał się. Podboje Aleksandra Wielkiego rozszerzyły wpływy greckie daleko na Wschód. Imperium upadło, wpływ kultury greckiej pozostał.
Język ulegał wielu lokalnym naleciałościom, aż wytworzył się specyficzny dialekt zwany „koine” - w tym to języku napisane zostały księgi Nowego Testamentu. Mieszanka językowa szła w parze z wielokulturowym przemieszaniem. Najbardziej widoczne były wpływy greckie, bo obce w wielu miejscach. W efekcie „helleńskim” nazywano wpływy inne niż rodzime.
W Palestynie miało to dodatkowy wydźwięk. Obce było równocześnie pogańskim, należącym do całkiem innego świata religijnych wyobrażeń, praktyk, zwyczajów. Żydzi mieszkający na emigracji -a było ich wielu - z czasem stawali się dwujęzyczni. Długo przed narodzeniem Chrystusa w wielu żydowskich koloniach grecki dialekt koine był już bliższy Hebrajczykom niż ich język ojczysty.
Hellenizm wywarł też poważny wpływ na sposób myślenia Żydów żyjących w diasporze. To z kolej znalazło odbicie w formułowaniu myśli teologicznej. Pierwsze pokolenie chrześcijan musiało odnaleźć jedność ponad tą kulturowo-religijną dwoistością.
Otwórz: Dz 6,1; Ga 2,14 nn.
A w roli głównej kolejny komediant próbujący w końcu zagrać coś na serio?
Cyfryzacja może się stać fałszywym bogiem, który dyktuje ludziom, co powinni myśleć i robić.
W ludzkim wykonaniu utworu muzycznego urzeka nas właśnie to, co nie jest "komputerowe".
Zapytałem ciągle rozwijającą się inteligencję o rzekę, która jest kojarzona z naszym hajmatem.
Obraz Piotra Domalewskiego zwycięzcą 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Ten obraz wyraźnie składa się z dwóch scen. Przyjrzyjmy się najpierw tej z lewej strony.
Wkrótce w kinach film o historii dominikańskiego duszpasterstwa akademickiego.