– Moi bohaterowie, ci „borejkopodobni”, nie przyjęli do wiadomości, że obowiązującym prawem ma być przemoc, brutalność i chamstwo – opowiada Małgorzata Musierowicz
– Moi bohaterowie, ci „borejkopodobni”, nie przyjęli do wiadomości, że obowiązującym prawem ma być przemoc, brutalność i chamstwo – opowiada Małgorzata Musierowicz
east news/REPORTER/Marcin Smulczynski

Okno na Roosevelta 5

Brak komentarzy: 0

Marcin Jakimowicz

GN 46/2012

publikacja 15.11.2012 00:15

Musiałem czekać w kolejce. Najpierw „McDusię” dorwała córka. Połknęła ją w jeden dzień. Potem żona. Załapałem się jako trzeci. Jako jeden z 60 tys. Polaków, którzy wykupili pierwszy nakład.

A przecież jeszcze niedawno zaklinałem się, że tej „babskiej serii” nie wezmę do ust!

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..