Muzyka, dzięki swemu uniwersalnemu językowi, pozwala nam na pokonanie wszelkich barier oraz wejście w świat innego narodu i odmiennej kultury, a w konsekwencji pozwala nam skierować nasz umysł i serce ku Bogu
Mówił o tym Benedykt XVI na zakończenie koncertu, który wieczorem zorganizowano w Auli Pawła VI. Występ Orkiestry Symfonicznej Księstwa Asturii był prezentem ofiarowanym Ojcu Świętemu przez władze tej północnohiszpańskiej prowincji i wspólnoty autonomicznej.
Papież wskazał, że tego wieczoru kawałek Hiszpanii przeniósł się do Watykanu. Ze znawstwem mówił o wykonywanych utworach prezentujących tzw. hiszpański styl muzyczny. Wskazał zarazem, że z tego źródła czerpali nie tylko sami Hiszpanie, ale także inni twórcy jak np. niemiecki kompozytor Richard Strauss czy Rosjanin Nikołaj Rimski-Korsakow, których utwory wykonano w czasie watykańskiego koncertu. Papież podkreślił, że te dzieła nie tylko mówią o folklorze i hiszpańskiej kulturze, ale zarazem przywołują dawne tradycje religijne Asturii, jak chociażby popularne w tym regionie modlitwy, w których błaga się o opiekę Matki Bożej.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.