Promocja wydawnictw w języku esperanto, happening esperancki, kabaret w esperanto czy msza św. w tym języku - to niektóre z wydarzeń 13. Dni Zamenhofa, które w piątek rozpoczęły się w Białymstoku.
Dni Zamenhofa związane są z 153. rocznicą urodzin twórcy esperanto Ludwika Zamenhofa, który w Białymstoku urodził się 15 grudnia 1859 roku i tam spędził dzieciństwo.
Impreza potrwa trzy dni. Organizatorzy obchodów z Białostockiego Towarzystwa Esperantystów (BTE)podkreślają, że to bardzo ważne, aby pamiętać o takich osobach jak Zamenhof, bo są one częścią historii.
Dni rozpoczęły się w piątek otwarciem wystawy na temat pomnika Ludwika Zamenhofa w Białymstoku. Na ekspozycji przedstawiono historię powstania pomnika; składają się na nią plany architektoniczne, opisy i zdjęcia.
Ważnym punktem Dni Zamenhofa są prezentacje wydawnictw w języku esperanto. Zaprezentowana zostanie książka Albańczyka Bajrama Karabolli "Polka", powieści opartej na faktach. Odbędzie się też wieczór autorski Lidii Ligęzy i jej zbioru poezji "Epizodoj".
W sobotę zaplanowano happening esperancki, podczas którego wszyscy chętni będą mogli złożyć zobowiązanie o treści: "Ja, niżej podpisany, obiecuję uczyć się języka uniwersalnego stworzonego przez Doktora Esperanto, jeżeli okaże się, że 10 milionów ludzi podpisze takie zobowiązanie".
Jak wyjaśniła PAP prezes Białostockiego Towarzystwa Esperantystów Elżbieta Karczewska, 125 lat temu Zamenhof w swojej książce "Język kompletny" zamieścił taką deklarację. "To chęć wskrzeszenia tego pomysłu, czekamy na odzew z całego świata" - dodała.
Natomiast w sobotę esperantyści tradycyjnie złożą kwiaty przy pomniku Ludwika Zamenhofa w centrum miasta, następnie wezmą udział we mszy św. w języku esperanto. Wieczorem zaplanowano występ kabaretu z białostockiego Polskiego Związku Niewidomych, którzy przygotowali specjalny repertuar w esperanto. Odbędzie się też przyjęcie urodzinowe z tortem oraz monodram "Doktor Esperanto" w wykonaniu Heleny Biskup.
Większość imprez odbędzie się w Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku. Placówka powstała z okazji 94. Światowego Kongresu Esperanto, który odbył się w Białymstoku w 2009 roku z udziałem 2 tys. esperantystów z całego świata. W Centrum działa też esperancka biblioteka.
Karczewska uważa, że coraz więcej ludzi interesuje się esperanto. "To jest żywy język, który się rozwija, możemy nim wyrażać swoje emocje i posługiwać się nim na co dzień" - dodała. W jej ocenie gramatyka esperanto jest bardzo łatwa i po godzinie nauki, z pomocą słownika, każdy jest w stanie ułożyć kilka poprawnych zdań w tym języku.
Ludwik Zamenhof urodził się w Białymstoku 15 grudnia 1859 roku i tam spędził dzieciństwo. Wówczas było to 30-tysięczne miasto, zróżnicowane kulturowo i narodowościowo. Żyjąc w takim środowisku, młody Zamenhof postanowił stworzyć podstawy języka międzynarodowego, który miał pomóc w porozumieniu różnych narodowości i wyeliminowaniu konfliktów narodowościowych i religijnych.
Po wyjeździe do Warszawy, pod pseudonimem dr Esperanto ("mający nadzieję"), wydał podręcznik do nauki języka międzynarodowego, stworzonego na podstawie języków już istniejących.
Zmarł w Warszawie 14 kwietnia 1917 roku.
Na całym świecie jest obecnie ponad tysiąc miejsc noszących imię Zamenhofa lub nazwę esperanto. Ilu jest esperantystów, dokładnie nie wiadomo, najczęściej podawana jest liczba kilkuset tysięcy osób znających esperanto.
To odpowiedź na papieską zachętę do ukazywania punktów wspólnych wiary i kultury.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.