Pytanie postawione przez autorkę w tytule staje się dramatycznie aktualne już na kilka dni po Wszystkich Świętych.
Z roku na rok komercja coraz wcześniej wykorzystuje ten symbol, odzierając go z jego religijnego znaczenia. Robi się z niego estetyczny odpowiednik arcyświeckiego „wielkanocnego zajączka”. Nawet zaangażowani katolicy zwracają częściej uwagę na jego pogański lub przynajmniej protestancki rodowód, niż na bogactwo i wymowę znaków wiary w nim zawartych.
Czy w takim razie strojenie choinki w katolickich domach ma jakikolwiek sens i cel religijny? Czy może się stać narzędziem przekazywania wiary naszym dzieciom? Mariolina Coghe odpowiada zdecydowanie, że tak. Robi to w sposób prosty i przejrzysty, sięgając zarazem do przeróżnych źródeł, od słów Jana Pawła II, poprzez Pismo Święte, księgę Zohar, Efrema Syryjczyka aż po św. Bonawenturę.
Na początek pokazuje, jak się zrodziła i rozpowszechniała bożonarodzeniowa choinka, przytacza najważniejsze i najbardziej znane legendy. W drugiej części podaje narzędzia do przeprowadzenia skrutacji Słowa Bożego, kładąc nacisk na drzewo życia w Raju i to na końca czasów, drzewo życia niebiańskiej Jerozolimy, drzewo jako obraz sprawiedliwego i drzewo chwalebnego Krzyża. Jak autorka napisała we wstępie, „bożonarodzeniowa choinka jest potężnym symbolem Jezusa Chrystusa, królestwa Bożego i Kościoła”.
Książka jest wydana z niebywałym graficznym rozmachem. Papier kredowy, twarda okładka, 82 kolorowe, wysokiej jakości reprodukcje średniowiecznych miniatur. Drukiem zajęło się rzymskie wydawnictwo Co.Art, wyspecjalizowane wydaniach w artystycznych, które ma wśród klientów nawet Stolicę Apostolską (Libreria Editrice Vaticana, Papieska Rada Cor Unum).
Mariolina Coghe prowadzi w Rzymie cenioną przychodnię położniczo-ginekologiczną o silnym nastawieniu chrześcijańskim. Jest matką pięciorga dzieci i babcią. Książkę przełożył na polski jeden z jej licznych chrześniaków.
Boże Narodzenie nie jest i nigdy nie może stać się świętem najważniejszym dla chrześcijan, bo to miejsce zajmuje Wielkanoc. Niewątpliwie jednak jest świętem najbardziej przemawiającym do najmłodszych katolików i stanowi doskonałą okazję dla rodziców, by przekazać im całe bogactwo naszej wiary. Ta książka pomoże nam ten obowiązek należycie spełnić.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...