Nie żyje włoski piosenkarz, aktor i kompozytor Jimmy Fontana, twórca takich przebojów jak "Che sara" i "Il Mondo". Zmarł w swym domu w Rzymie w wieku 78 lat, po długiej chorobie.
Fontana (prawdziwe nazwisko Enrico Sbriccoli) interesował się początkowo jazzem, by przejść potem do lżejszej muzy. Był niezwykle popularny jako cantautore, czyli przedstawiciel nurtu piosenki autorskiej.
Jego przebój "Che sara" z 1971 roku, chętnie śpiewany do dziś, rozsławił m.in. Jose Feliciano. Piosenka ta bywa jednak czasem mylona z innym, wcześniejszym przebojem o podobnym tytule "Que Sera Sera" Jaya Livingstona i Raya Evansa.
Serca publiczności podbiły też takie utwory Fontany jak "Non te ne andare" i "La mia serenata".
Ten obraz wyraźnie składa się z dwóch scen. Przyjrzyjmy się najpierw tej z lewej strony.
Wkrótce w kinach film o historii dominikańskiego duszpasterstwa akademickiego.
Leon XIV przekazał swe błogosławieństwo dla uczestników i organizatorów festiwalu.
Dla hollywoodzkiego gwiazdora filmowego Denzela Washingtona wiara jest najważniejsza w życiu.