Teatr Śląski w Katowicach przygotowuje spektakl "Skazany na bluesa", poświęcony postaci wokalisty grupy Dżem Ryszarda Riedla. Na 10 listopada zaplanowano casting do roli tego, zmarłego blisko 20 lat temu, charyzmatycznego artysty. Premiera w marcu 2014 roku.
Przedstawienie na katowickiej scenie wyreżyseruje Arkadiusz Jakubik. "Skazany na bluesa" będzie częścią nowego teatralnego cyklu "Śląsk Święty/Śląsk Przeklęty", w ramach którego w tym sezonie zaplanowano spektakle o dwóch bohaterach i ikonach kultury: Ryszardzie Riedlu oraz Zbigniewie Cybulskim.
Na casting powinni zgłaszać się - jak podali przedstawiciele teatru - charyzmatyczni wokaliści; niekoniecznie osoby z wykształceniem wokalno-aktorskim.
Realizatorzy spektaklu szukają szczupłego mężczyzny w wieku ok. 25-30 lat, z zdolnościami aktorskimi i wokalnymi. Kandydaci powinni przygotować dwa utwory z repertuaru Dżemu: "Jak malowany ptak" i "Sen o Victorii", a także nauczyć się roli z wybranych dwóch scen.
Casting z udziałem reżysera odbędzie się w niedzielę 10 listopada na scenie kameralnej katowickiego teatru. Należy wcześniej zgłosić się za pośrednictwem poczty elektronicznej. W odpowiedzi kandydaci dostaną tekst scen do przygotowania.
Ryszard Riedel zmarł 30 lipca 1994 r. w Chorzowie, w wieku 38 lat. To z nim w roli wokalisty zespół Dżem nagrał swoje największe przeboje, m.in. "Czerwony jak cegła", "Whisky" czy "Sen o Victorii". W Chorzowie, a wcześniej w Tychach, gdzie mieszkał, organizowany jest doroczny festiwal jego imienia.
Spektakl o Riedlu to następstwo zmian w teatrze, którym od nowego sezonu artystycznego kieruje Robert Talarczyk - znany śląski aktor, który przez ostatnie osiem lat kierował Teatrem Polskim w Bielsku-Białej. Katowicka scena chce odświeżyć repertuar i otworzyć się na młodszych widzów. Pojawią się m.in. spektakle muzyczne, do których realizacji teatr ma dobre warunki techniczne.
Artur Banasiak
dzem - wehikul czasu
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.