Tomiki z przełożonymi na kaszubski i śląski najpopularniejszymi wierszami dla dzieci napisanymi przez Juliana Tuwima, wydało jedno z trójmiejskich wydawnictw. Rok 2013 został uznany przez Sejm RP Rokiem Juliana Tuwima.
W tomikach znalazło się 20 wierszy poety, wśród nich "Lokomotywa", "Słoń Trąbalski", "Zosia-Samosia", "Pstryk!", "Ptasie radio", "Bambo" czy "Idzie Grześ".
Tłumaczenie na kaszubski przygotował Tomasz Fopke - poeta, kompozytor i animator kultury. Przekładu śląskiego podjął się pisarz, dziennikarz i historyk - Marek Szołtysek.
Obaj tłumacze zgodnie twierdzą, że praca nad wierszami klasyka nie była prosta. "To jest mistrz, trudno się go tłumaczy. Było to karkołomne zadanie, zwłaszcza, że każdy z nas ma w uchu wiersze w oryginalnej wersji" - powiedział PAP Fopke.
Fopke przyznał w rozmowie z PAP, że największą trudność sprawiło mu "Ptasie radio", w którym pojawia się wiele wyrazów dźwiękonaśladowczych oraz nazw ptaków. "Okazuje się, że kaszubskie i polskie ptaszki mają się nijak do siebie: ich nazwy bardzo się różnią" - powiedział Fopke dodając, że - obok wierszy trudnych i bardzo pracochłonnych, były też takie, których przekład sprawił mu dużą radość. "I mam wrażenie, że np. +Bambo+ brzmi po kaszubsku nawet lepiej niż w oryginale" - dodał.
"To nie mogło być niewolnicze tłumaczenie słowo po słowie. U Tuwima ważną rolę gra rytm, słowa dźwiękonaśladowcze, to było straszne kombinowanie" - przyznał z kolei Szołtysek dodając, że przekład był tym trudniejszy, gdyż język śląski to tak naprawdę "dialekt składający się z kilkunastu gwar". Jak wyjaśnił, obok bardzo trudnych, czasochłonnych zadań, były też wiersze, których tłumaczenie poszło mu bardzo gładko. Przyznał, że najprostszy w przekładzie na śląski, który - ze względu na historię tego regionu, jest bardzo bogaty w określenia techniczne, okazał się "Pstryk!".
Pierwsze trzy wersy słynnej "Lokomotywy" Tuwima, brzmią w tłumaczeniu Szołtyska tak: "Już damfmaszyna stoi na glajzach, Srogo jak pieron, tusto jak szpajza, Czeko jom rajza", z kolei po kaszubsku (bez znaków diakrytycznych): "Stoji na stacji lokomotiwa, Cażko, stolemno i mok z ni spłiwo: Tłesto oliwa". Z kolei dwa pierwsze wersety "Bambo" po śląsku to "Nasz kamrat Bambo z dalekij strony, Mo czorno skora, jak Afrykony", a po kaszubsku - "Murzink nasz, Bambo, w Africe mieszko, Czorno je skóra u tego dreszka".
Tomiki z oboma tłumaczeniami zostały ozdobione identycznym zestawem rysunków autorstwa Jarosława Wróbla. Wydano je w nakładzie po dwa tysiące egzemplarzy w każdej z wersji językowych.
Na pomysł przetłumaczenia wierszy Tuwima na kaszubski i śląski wpadło gdańskie Wydawnictwo Oskar, które trzy lata temu (wspólnie z Wydawnictwem Maszoperia Literacka) wydało "Pana Tadeusza" przetłumaczonego na kaszubski przez poetę Stanisława Janke.
Jak powiedział PAP Krzysztof Grynder, prezes Wydawnictwa Oskar, firma zdecydowała się wydanie wierszy Tuwima, aby "wpisać się" w obchody roku poety. "A ponieważ naszemu wydawnictwu bliskie jest promowanie kultur regionalnych, wydało nam się naturalne przygotowanie tłumaczenia wierszy na język kaszubski. Omawiając projekt pomyśleliśmy, że warto przełożyć je także na śląski" - powiedział Grynder.
Do projektu przyłączyło się też Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku, które - we współpracy z Instytutem Kultury, wydało płytę z recytacją przetłumaczonych na kaszubski wierszy Tuwima.
Grynder zapowiedział, że Wydawnictwo Oskar ma w planach wydanie po kaszubsku wierszy dla dzieci autorstwa innych klasyków tej literatury, w tym Jana Brzechwy.
Julian Tuwim urodził się 13 września 1894 roku w Łodzi a zmarł 27 grudnia 1953 roku w Zakopanem. W tym roku przypada 60. rocznica śmierci poety, mija również sto lat od jego poetyckiego debiutu - publikacji wiersza "Prośba" w "Kurierze Warszawskim" (1913). Wiersze, takie jak "Lokomotywa", "Słoń Trąbalski", czy "Zosia-Samosia", które stanowią dziś najbardziej znaną część twórczości powstały pod koniec lat międzywojennych. Tuwim tworzył też kabaretowe skecze, humoreski, satyry, piosenki, w tym "Miłość ci wszystko wybaczy".
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...