Jan Chrzciciel polewa wodą z miseczki głowę Jezusa, którą otacza nadnaturalny blask.
Zbawiciel lekko się pochyla, przymyka oczy, składa ręce, jest poważny i skupiony. Widać, że to dla Niego bardzo ważna chwila. Właśnie bowiem w tym momencie, chrztem w rzece Jordan, rozpoczyna swoją publiczną działalność, która zakończy się zbawczą ofiarą na krzyżu. Przypomina o tym trzymany przez Jana Chrzciciela niewielki krzyżyk. Ten towarzyszący zwykle wizerunkom proroka przedmiot wskazuje nam, że również on rozumiał znaczenie chrztu Chrystusa w rzece Jordan. Do tej pory udzielał ludziom chrztów, które nie były sakramentami, lecz symbolicznymi gestami, oznaczającymi pragnienie człowieka, by odmienić swoje życie. Te chrzty nie zakładały Bożej interwencji. Jezus – zachowując to rozumienie swego chrztu – nadaje ceremonii zupełnie nowe znaczenie, zmieniając ją w sakrament, podczas którego to Bóg wychodzi w stronę człowieka, oczekując jedynie przyjęcia i odpowiedzi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
AI dostarcza płytszej wiedzy niż samodzielne szukanie informacji w internecie.
Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
Film „mocno kultowy”. Co, ze względu na tematykę, sprawia, że także niepokojący.
W operze przede wszystkim chodzi o emocje, a właściwie o wyzwolenie tych emocji.