Na polityków gwiżdżą niezadowoleni wyborcy, a na kobiety – niewychowani mężczyźni. Jednak gwiżdżąc, ludzie mogą przekazać znacznie więcej treści i niczym w piosence Fogga – gwizdać na wszystko i o wszystkim.
Na co dzień nie zastanawiamy się, w jaki sposób mówimy. Może to i lepiej, bo w gąszczu zależności między dźwiękami, akcentami, długością wymawianego dźwięku można by stracić głowę. A gdyby zamiast mówić... gwizdać?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |