Kiedy w roku 1990 w Jerozolimie uhonorowano Henryka Sławika tytułem i medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, w polskich mediach tego wydarzenia nie zauważono.
Henryka Sławika i jego przyjaciela Józsefa Antalla, bohaterów dokumentu „Życie na krawędzi” Grzegorza Łubczyka, dzięki rewelacyjnym materiałom filmowym, odkrytym w węgierskich archiwach, możemy obejrzeć na ekranie. Podobnie jak szwedzki dyplomata Raoul Wallenberg, Sławik działał na Węgrzech, ratując życie wielu Żydom. Wallenberga zna cały świat. O Sławiku do niedawna słyszeli tylko nieliczni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.