O wypożyczenie dokumentów, zdjęć, pamiątek rodzinnych, dewocjonaliów i innych przedmiotów przywiezionych przez Kresowian do Tychów (Śląskie) zaapelowało w poniedziałek Muzeum Miejskie.
Tyska placówka przygotowuje wystawę poświęconą Kresowianom, którzy osiedlili się w tym mieście po II wojnie światowej. Otwarcie ekspozycji zaplanowano na maj.
"Decydując się na przygotowanie tej wystawy świadomi jesteśmy, jak temat ten jest bliski wielu tyszanom i jak wiele emocji może wzbudzić. Działające w Tychach Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich oraz Związek Sybiraków dbają o pamięć o rodzimej ziemi, tragicznych wydarzeniach z lat II wojny światowej, wywózkach w głąb Rosji oraz tak zwanej repatriacji" - powiedziała Agnieszka Ociepa-Weiss z Działu Historii Miasta tyskiego muzeum.
Twórcy wystawy chcą też pokazać zdjęcia i dokumenty pochodzące z okresu bezpośrednio po przybyciu do Polski, jak karty repatriacyjne, dokumenty przydziału mieszkania, czy zdjęcia z miasteczka barakowego w Tychach, w którym część rodzin przebywała w oczekiwaniu na przydział mieszkania.
Obiekty wypożyczone na wystawę zostaną zwrócone po jej zakończeniu - demontaż jest planowany we wrześniu. Każde wypożyczenie będzie potwierdzone dokumentem sporządzonym w muzeum z informacją o terminie zwrotu obiektów. Muzeum jest zainteresowane również przyjęciem obiektów do własnych zbiorów oraz - w przypadku ich dużej wartości dla historii miasta - również ich zakupem.
"Czasu zostało niezbyt dużo. Dzięki takiej pomocy będziemy mogli pokazać historię Kresowian, którzy osiedlili się w Tychach" - powiedziała Agnieszka Ociepa-Weiss.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...