Filmoteka Śląskich Portretów Mówionych powstaje w Bibliotece Śląskiej w Katowicach. Ideą projektu jest stworzenie multimedialnej kolekcji składającej się ze wspomnień świadków historii Śląska. Dotąd udało się zarejestrować prawie 40 nagrań.
Założeniem powstania Filmoteki Śląskich Portretów Mówionych jest nagrywanie zarówno osób znanych jak i mniej znanych w regionie, które mają bogate wspomnienia bądź były uczestnikami ważnych wydarzeń. Ideą przedsięwzięcia jest zachowanie wspomnień świadków historii dla następnych pokoleń.
Jak powiedziała w poniedziałek koordynatorka projektu Agnieszka Dec-Michalska, dotąd książnica nagrała prawie 40 osób, wśród nich znaleźli się m.in. znany katowicki architekt Henryk Bronisław Buszko, Czesław Rymer - syn pierwszego wojewody śląskiego Józefa Rymera, Erwin Sówka - malarz z tzw. grupy janowskiej (założonej w 1946 roku przy kopalni Wieczorek), rzeźbiarz Zygmunt Brachmański, historyk kina i krytyk filmowy Stanisław Janicki.
"Każda z nagrywanych osób przekazuje nam unikatowe treści, wspomnienia, archiwalia, refleksje - element, który przez lata kształtował tożsamość kulturalno-społeczną regionu. Pełniąc rolę archiwizacyjną, naukową i edukacyjną pragniemy pokazywać również i promować wzorce patriotycznych postaw, odkrywać nieznaną historię, inspirować nauczycieli, badaczy, regionalistów" - powiedziała PAP Dec-Michalska.
Dodała, że "historia mówiona to bardzo atrakcyjna, szczególnie dla młodzieży i studentów metoda badawcza, która odkrywa nowe źródła wiedzy, nowe możliwości i perspektywy badawcze, a niekiedy poddaje w wątpliwość powszechnie uznawane założenia i sądy". "Sposobu zachowania, mimiki twarzy, formy wypowiedzi, emocji - nie wyczytamy z książek, dlatego właśnie w naszych nagraniach dużą wagę przykładamy nie tylko do stworzenia obiektywnej i naturalnej sytuacji komunikacyjnej, ale również do jakości nagrania" - dodała koordynatorka.
Materiał filmowy nagrywany jest w ciągu dwóch dni. "Nagrania mają różną długość - od dwóch do nawet dziewięciu godzin. Nie realizujemy ich w klasycznej postaci, czyli z udziałem zadającego pytania moderatora, tylko staramy się aby nagranie miało charakter life story, czyli było opowieścią przez całe życie świadka historii. Stąd niektóre nagrania mają nawet dziewięć godzin, tak jak w przypadku Czesława Blicharskiego, który walczył jako lotnik w czasie drugiej wojny światowej. Są tak cenne, że nie da się z nich wyciąć żadnego zdania" - powiedziała Dec-Michalska.
Blicharski urodził się 5 lipca 1918 r., zmarł w sobotę (21 marca 2015 r.). "Gdy rozpatruję niekiedy różne zdarzenia z mojego życia odnoszę wrażenie, że mimo nieraz ich trywialności, łączą się one w jedną grubą linię, wytyczając misję tego żywota. Niezależnie od tego, co się robi i planuje życie nie jest bezcelowe, ktoś nim rządzi, ktoś decyduje" - to fragment z nagrania u Blicharskiego.
Każde nagranie uzupełnione jest o bibliografię, która ma pomóc osobie zainteresowanej daną postacią w znalezieniu pełnej informacji na jej temat, m.in. w kontekście historii regionu. Jak dodała koordynatorka projektu, nagrania "powstają w najwyższej jakości HD". "Chodzi o to, by można było je wykorzystać między innymi w pełnometrażowych filmach dokumentalnych" - powiedziała.
Filmoteka Śląskich Portretów Mówionych jest udostępniana w ramach zasobów Biblioteki Śląskiej.
Kilkuminutowe fragmenty wybranych nagrań można oglądać na stronie internetowej biblioteki - filmoteka.bs.katowice.pl.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.