Znani artyści gremialnie popierali rządy PO, choć te nie dbały o kulturę. Teraz boją się PiS, choć akurat ta partia chce kulturę wspierać.
O wolność „ekspresji”
Obok „Dziadów kultury” upominających się o godne traktowanie przez władze PO jest też w sieci inna społeczność – „Obywatele kultury”. Skupia ona najznamienitsze nazwiska świata filmu, tea- tru i mediów. W ciągu ostatnich lat tylko dwa razy w sposób zdecydowany zabrali oni głos. Co ciekawe, w obu przypadkach nie chodziło o wspieranie oddolnych inicjatyw. Były to apele do władzy o podjęcie nadzwyczajnych kroków. Pierwszy – w obronie obrazoburczego spektaklu „Golgota Picnic”, drugi – w sprawie unieważnienia ostatniego konkursu, który wyłonił władze TVP. „Wolność ekspresji artystycznej i wolność kultury – fundamenty demokratycznego, wolnego państwa – są dziś bardzo poważnie zagrożone, ponieważ ludzie, którzy gotowi są użyć przemocy, by zdławić wolność słowa i ekspresji artystycznej, chcą decydować o kształcie publicznej dyskusji i o naszych sumieniach.
Artyści stracili prawo do swobody wypowiedzi artystycznej, a tym samym powaga państwa została zakwestionowana i podważona” – alarmowali „Obywatele kultury” po odwołaniu przed rokiem spektaklu przez władze Poznania oraz protestach, jakie spotykały publiczne odczyty tekstu „Golgoty Picnic” w innych miastach. Przypomnijmy, że obrazoburcza sztuka wzbudzała kontrowersje i protesty chrześcijan nie tylko w Polsce. W 2011 r. spektakle we Francji wywołały protesty tamtejszych katolików. Spór o „Golgotę Picnic” był i jest przywoływany jako klasyczny przykład owych zagrożeń dla „wolności kultury”, jakie mogą się pojawić po zmianie władzy. I chyba trafnie. Tyle że owe zagrożenia politycy PiS widzą gdzie indziej niż „Obywatele kultury”.
– Niestety, to zjawisko szersze. Oto mało utalentowani twórcy, aby zaistnieć w przestrzeni publicznej, znaleźli sobie wytrych w postaci prowokacji odwołujących się do powszechnej dziś chrystianofobii. Rodzi się więc pytanie, czy o zagrożenie takiej, nic nie wartej w sensie artystycznym „ekspresji”, czy o taką wolność twórcom chodzi? – pyta Jarosław Sellin.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tajemnica, potęga, kult Bożego Miłosierdzia i... nowy film na ten temat. Dziś w tv!
Komunizm, Stasi, inwigilacja, NRD … – czy to są tematy na oscarowy film?
Za chwilę będziemy mieli wysyp poezji pandemicznej. To normalne, że poeci opisują rzeczywistość.
Aktorka odebrała statuetkę podczas gali w Teatrze Śląskim.
Po "Adwentowniku" czas na "Wielkopostnik". To jego jego młodszy i grubszy brat :)