Duch średniowiecza. To właśnie on unosi się i emanuje z tej płyty.
Nic w tym dziwnego. Przecież Kompleta jest częścią Liturgii Godzin, ta zaś wywodzi się z czasów pokarolińskich. Z kręgu duchowości zakonnej (zwłaszcza benedyktyńskiej) i jest wspaniałym wyrazem tej pobożności.
„Nie ma piękniejszej nad nią” – przeczytałem gdzieś o tej wieczornej, zamykającej każdy dzień modlitwie. Ta nagrana na płycie, jest szczególnie piękna.
Wykonana przez scholę tynieckich benedyktynów, w formie gregoriańskiego chorału, bije na łeb, na szyję wszystkie te relaksacyjno-medytacyjne utwory, które serwuje nam współczesna kultura. „Spokój, skupienie, intymność, domowość, rodzinność – oto krąg treści, które wpisują się w tę modlitwę i zarazem z niej wypływają” – napisał opat tyniecki Bernard Sawicki, przybliżając istotę Komplety.
Wsłuchując się w zamieszczone na krążku utwory (m.in. hymny, antyfony, psalmy i inne biblijne fragmenty), rzeczywiście łatwiej być „sam na sam przed Bogiem”.
*
Miałem dla Państwa 3 egz. płyty CD "Kompleta" Zadanie konkursowe dotyczyło tzw. Kantyku Symeona (to św. Łukasz zamieścił go w Piśmie Świętym). Nagrody otrzymują:
Irena Simon z Odrowąża, Anna Czemplik z Wrocławia oraz Marcin Olszak z Pruszkowa
Gratulujemy, płyty prześlemy pocztą.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.