Nie byłoby przełomu 1989 r. w takim kształcie, gdyby nie zostało to zaakceptowane nie tylko w Moskwie, ale także w Waszyngtonie.
Znacznie trudniej byłoby przetrwać strukturom Solidarności w stanie wojennym i później, w okresie delegalizacji w latach 80., gdyby nie pomoc amerykańskich związków zawodowych oraz agend rządowych, przekazywana różnymi kanałami do kraju. Dr Paweł Zyzak w obszernym monograficznym studium „Efekt domina” bada znaczenie tej pomocy dla struktur podziemnych. Przypomina postacie działaczy amerykańskiej centrali związkowej AFL-CIO, a zwłaszcza jej szefa Lane Kirklanda, którego osobiste zaangażowanie odegrało w tej akcji ogromną rolę.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |