Uśmiech

Mam dla niej ogromny szacunek, nie tylko z racji wieku czy dorobku zawodowego, ale przede wszystkim ze względu na jej pogodę ducha i życzliwość do świata. Gdy opowiada o radosnej stronie życia jej oczy błyszczą a ja chłonę każde słowo z ogromnym uśmiechem na twarzy. Za każdym razem gdy jestem w jej mieszkaniu czuję ciepło i gościnność. Fragment książki "Siła codzienności"

Kwitnie Pani gdy opowiada o spacerach, słońcu...

Bo ja bardzo kocham słońce, przyrodę. Gdy mam chwilę czasu idę na spacer albo wsiadam na rower i jadę przed siebie. Czasem zachwyci mnie pojedynczy słonecznik, który został na polu. Zejdę wtedy z roweru i podejdę do niego. Czasem jadę blisko łąki, na której kwitną polne kwiaty. Zatrzymam się, nazrywam kwiatów, popatrzę i pojadę dalej. Jazda rowerem jest o wiele przyjemniejsza od jazdy samochodem. Mogę uśmiechnąć się do ludzi, powiedzieć: „Dzień dobry” mijanej osobie, mogę czerpać ze słońca, które mnie ogrzewa. Widzę przyrodę w jej odsłonach różnych pór roku. Zdaje się stroić na różne okazje. Zachowuje przy tym elegancję i klasę. Możemy się wzorować na pani przyrodzie.

Wierzy Pani w bezinteresowne dobro?

Wierzę w to, że to co dajemy innym w swoim zachowaniu, to do nas kiedyś wróci. Własne szczęście możemy kształtować jeśli jesteśmy prawdomówni, szczerzy, jeśli potrafi my wyciągnąć pomocną dłoń do innych. Zawiść i interesowność w kontaktach z innymi niszczy nas samych.

Słońce, światło zdają się być dla Pani ważne.

Zawsze tak było, nawet na randki wolałam umawiać się w ciągu dnia. Wieczór jest przyjemny przy ognisku lub w domu pełnym świateł. Nie lubię mroku ani w sercu, ani w życiu. Nie pojmuję jak można mieszkać otaczając się półmrokiem. Ja wieczorem zapalam wszystkie światła i zapraszam do domu radość. Myślę, że gościom łatwiej wejść do ciepłego i jasnego domu. Ja wprawdzie bardzo dużo pracuję i często mnie nie ma w domu, ale gdy jestem, rodzina i przyjaciele są mile widziani. Zawsze czeka na nich u mnie filiżanka herbaty.

***

Za każdym razem, gdy szczerze rozmawiamy zaskakuje mnie tym, że ma dla mnie nie tylko filiżankę herbaty, ale też ciepłe słowo. Patrzy mi w oczy i mam wrażenie, że widzi przez nie moją duszę. Zagląda tam i przesyła mi uśmiech. Ma za sobą bagaże życiowych doświadczeń. Wzbogaciły ją one, ale nie zostawiły goryczy, żalu. Zdaje się zostawiać w sercu tylko dobre wspomnienia. Też bym tak chciała…
«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości