Siekiera? Czy to naprawdę jedyne narzędzie, jakim posługuje się niezwykły artysta rzeźbiarz?
Tak. I warto podkreślić, że jego prace nie są grubo ciosanymi, bezkształtnymi i abstrakcyjnymi formami, które dopiero trzeba podpisać, aby wiadomo było, co przedstawiają. To piękne, realistyczne przedstawienia figuratywne.
Józef Nowak, bo o nim mowa, urodził się w Jordanowie w 1962 roku. Jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. – Moja przygoda z rzeźbą zaczęła się w dzieciństwie – opowiada. – Już wtedy, z siekierą w ręku, próbowałem coś robić z drewna.
Ojciec był drwalem, więc drewna w domu nie brakowało. W szkole średniej (była to szkoła mechaniczna) przestałem zajmować się rzeźbieniem. Po wojsku uświadomiłem sobie, że w życiu trzeba robić coś konkretnego, a jedynym zajęciem, które potrafię wykonywać z pasją, jest rzeźbienie.
Wiedziałem, że jeśli dostanę się na ASP, to chcę studiować rzeźbę. A po trzecim roku wiedziałem, że będę rzeźbił tylko w drewnie. I mimo że prof. Nowosielski nie był rzeźbiarzem, lecz malarzem, to właśnie on został moim mistrzem duchowym (choć pewnie do dziś o tym nie wie) – wspomina artysta, który od kilku lat mieszka i pracuje w Pöcking w Bawarii.
Współpracuje ze Sculpture Network. Do Polski przyjeżdża bardzo często. Pytany o artystyczne credo, mówi, że interesuje go człowiek. – Lubię obserwować ludzi. Każdy z nas jest inny, od urodzenia aż do śmierci wyśpiewujemy swoją niepowtarzalną melodię, którą ja próbuję wyrzeźbić w drewnie. Moje rzeźby figuratywne są naturalnej wielkości (albo nawet większe). Zależy mi, aby właśnie na tym polegał kontakt z oglądającym – wyjaśnia.
Nowoczesny pomnik dla Hamburga
O Józefie Nowaku było głośno w Niemczech, gdy wygrał konkurs na projekt pomnika papieża Jan Pawła II, który miał stanąć w Hamburgu, przed katedrą St. Marien. Podczas ogłaszania wyników, we wrześniu 2006 roku, prof. Bernhard Schwichtenberg, prezes Związku Artystów Niemieckich, argumentując, dlaczego wybrano projekt polskiego artysty, zaznaczył: „Szukaliśmy czegoś wyjątkowego i nowoczesnego, czegoś na miarę prężnie rozwijającego się Hamburga.
Przedstawione komisji popiersie Jana Pawła II autorstwa Józefa Nowaka spełniło nasze oczekiwania. Tym właśnie, co urzekło jury, była rzadko spotykana przy tego typu pomnikach struktura powierzchni oraz bardzo wyrazista bryła, pasująca do nowoczesnego, rozwijającego się miasta, jakim jest Hamburg”. Warto jeszcze podkreślić, że projekt przeszedł prawie stuprocentową większością głosów podczas tajnego głosowania komisji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.