Powodzenie „Ojca Mateusza”, wyświetlanego w TVP 1, zachęciło telewizyjną Jedynkę do realizacji serialu, którego bohaterkami są siostry zakonne. "Siostrzyczki" zadebiutują na małym ekranie jesienią.
A w siostrze Lukrecji chcę odnaleźć cechy świadczące o jej poczuciu humoru i pogodnym stosunku do otaczającej rzeczywistości. Nie jest to autentyczny zakon, co daje nam pewną swobodę. Nosimy oczywiście zakonne habity, co zobowiązuje, ale nie jest to zakon z jakąś sztywną klauzurą. Jako siostry jesteśmy bardziej nastawione na pomoc ludziom, na życie potoczne, zwykłe. W scenariuszu każda z sióstr jest trochę inna, mają różne zainteresowania, inny charakter, są to postacie bardzo barwne.
Seriale na straży
Zarówno Marta Lipińska, jak i reżyser serialu Wojciech Nowak podobnie wyjaśniają rekordową w Polsce oglądalność seriali, których bohaterami są duchowni czy osoby z Kościołem związane. – Popularność takich seriali jak „Ranczo”, „Plebania” czy „Ojciec Mateusz” bierze się z przekonania ludzi, którzy je oglądają, że strzegą pewnych, podstawowych wartości, bo w ludziach jest tęsknota do ich podtrzymywania – mówi aktorka. – Chcemy usłyszeć ludzi, którzy dochowują im wierności. Wokół tych ludzi toczy się życie. Czasem zwyciężamy, czasem nie dajemy rady.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.