Irena Rzytki - wiersze...

Nostalgia
Z porannych mgieł, słonecznych promieni...
wymarzyłam Ciebie tej jesieni.
Gwiazd srebrzystych, białych obłoków...
wymarzyłam dla siebie po trochu.
Serce, dusza drżą z zimna tęsknoty.
Spadną liście, zostaną kłopoty.
Boję się, że gdy jesień minie...
w marzeniach się moich rozpłyniesz.

Dziadek
Odkąd przybyło
siwizny na skroni...
przestałem przed zimą
zaciekle się bronić.
Dziś ciągnę sanki
z moimi wnukami.
I tylko odpocząć
muszę czasami.
W głębokim śniegu
brodzę po kostki.
Tak sobie myślę...
że świat jest Boski.
 
Białe święta
Święta nie muszą być białe.
Za to pełne nadziei.
W wigilię siądziemy przy stole,
będziemy opłatkiem się dzielić.
Podzielimy się radością,
że Bóg się narodził z Maryi.
Święta nie muszą być białe...
choć właśnie będą w tej chwili.
 
Świąteczne grzeszki
Makówki, sernik,
kluski, kaczuszka...
Jeszcze mam nadzieję,
zmieścić się do łóżka.
Dobrze, że w apteczce
jest coś na trawienie.
Lecz z tego obżarstwa...
boli też sumienie.
«« | « | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości