Pogoda dopisała, słoneczny, ale mroźny dzień przyciągnął wielu uczestników i widzów zarówno miejscowych, jak i turystów. Zakopiańska Parada Gazdowska i wyścigi kumoterek już za nami.
Jak zawsze Paradzie Gazdowskiej towarzyszyła Kumoterska Gońba. - Pędzące na łeb na szyję zaprzęgi robią piorunujące wrażenie przede wszystkim na tych, którzy wyścigi oglądają po raz pierwszy. Ale i stałym bywalcom występuje pot na skroniach, kiedy górale bez strachu mkną między smrekowymi gałązkami wyznaczającymi trasę - mówi Ewa Iwulska z ludźmierskiego oddziału Związku Podhalan.
E. Iwulska zauważa, że górale do gońby przygotowują się niemal przez cały rok. - To dla nich bardzo "honorna" sprawa i tradycja, którą podtrzymują od pokoleń. Niektórzy z nich nie wyobrażają sobie dziś np. góralskiego wesela bez uroczystego pochodu konnego do kościoła - mówi członkini Związku Podhalan.
Kumoterskie Gońby odbywają się na Podhalu każdej zimy. Od początku stycznia do końca lutego gonitwy urządzane są w innej gminie regionu.
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 3 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Nowe szczegóły dotyczące warsztatu mistrza włoskiego renesansu.
Archeolodzy o odkryciach dawnego królestwa Kaabu w Gwinei Bissau.
Śmiało można stwierdzić, że lektura książki "Chopin" to pełnowymiarowe spotkanie ze sztuką.
A i film „nic moc”, jak mawiają Czesi. Czyli nic szczególnego. Znowu to samo...
W kolejnych dniach festiwalu będzie można zobaczyć m.in. musical zen.