Umieszczone na tle złocistego blasku serce krwawi, ściśnięte cierniową koroną.
Anioły otaczające ten symbol miłości i ofiary Chrystusa spoglądają nań z melancholią i zadumą.
Kult Najświętszego Serca Jezusa sprawowany był już w średniowieczu, ale ograniczał się do zamkniętych środowisk klasztornych. Do jego rozpowszechnienia przyczyniły się przede wszystkim objawienia prywatne francuskiej wizytki. 6 listopada 1672 roku w klasztorze w Paray-le-Monial w Burgundii Chrystus ukazał się Małgorzacie Marii Alacoque podczas rekolekcji poprzedzających jej obłóczyny. Pomiędzy 1673 a 1675 rokiem św. Małgorzata Maria ujrzała Zbawiciela jeszcze czterokrotnie. Objawienia te zwane są dziś wielkimi. Jezus przekazał pobożnej mniszce swoje pragnienie, aby ludzie Go miłowali. Podczas drugiego z tych objawień, w kaplicy klasztornej, powiedział: „Moje Boskie Serce płonie tak wielką miłością ku ludziom, że nie może utrzymać dłużej tych gorejących płomieni, zamkniętych w moim łonie. Ono pragnie je rozlać za Twoim pośrednictwem i pragnie wzbogacić ludzi swoimi skarbami”. Serce było otoczone promieniami i koroną cierniową. U góry wieńczył je krzyż.
Po śmierci świętej w 1690 roku kult rozszerzał się coraz bardziej. Wreszcie w 1765 r. papież Klemens XIII ustanowił uroczystość Najświętszego Serca Jezusa, którą Kościół katolicki obchodzi w piątek po oktawie Bożego Ciała.
W ostatnim ćwierćwieczu XVIII wieku powstało wiele obrazów nawiązujących do wizji św. Małgorzaty Marii Alacoque. Również Vicente López Portaña namalował Serce Jezusa zgodnie z pozostawionym przez nią opisem.
Leszek Śliwa
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
A na nich m.in. Beata Tyszkiewicz, Krystyna Janda, Jerzy Kawalerowicz, Anna German...
24-godzinny koncert był artystycznym sprzeciwem wobec wojny w Ukrainie.
Nie zapominajmy, prawdziwe życie zawsze wygląda inaczej - kiedyś i dziś.