Lokalni politycy noszą krawaty w łowickie paski, a jedna z wiodących firm cukierniczych zapakowała czekoladki w łowickie wycinanki. Niektórzy dopatrują się także motywu wycinanki w logo Euro 2012.
Mało jest osób, które utrzymują się z rękodzieła. Winne są przepisy. Aby coś sprzedać, trzeba założyć działalność gospodarczą. Jest to zupełnie nieopłacalne w przypadku osób, które w ciągu roku sprzedadzą kilkanaście pisanek czy wycinanek.
Wśród 22 wymienionych w książce nazwisk jest pięcioro twórców, którzy otrzymali nagrodę imienia Oskara Kolberga: garncarz Stefan Konopczyński z Bolimowa, rzeźbiarz Julian Brzozowski ze Sromowa, wycinankarka Jadwiga Łukawska z Łowicza, malarz i tkacz Henryk Burzyński pochodzący z Trab oraz wycinankarka Justyna Grzegory ze Złakowa Borowego. Nagroda Kolberga przyznawana jest od 1974 roku za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury ludowej.
– Przypomniane przez nas postacie to przykłady wielkich osobowości i indywidualności twórczych – doskonali rzemieślnicy i ciekawi artyści, bez których trudno wyobrazić sobie historię Łowickiego – mówi J. Słomska-Nowak. – Dzięki nim łowicka sztuka nie tylko rozwijała się, ale także do dziś ma swoich kontynuatorów. Spotkanie – choć na kartkach książki – z takimi postaciami uczy szacunku dla własnej kultury, poszanowania dla wiedzy i mądrości naszych przodków, których inwencja twórcza i praca zachwycają współcześnie.
Magdalena Bartosiewicz jest absolwentką Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Łódzkiego, pracuje w muzeum w Łowiczu. Justyna Słomska-Nowak to absolwentka Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej UAM w Poznaniu oraz doktor Wydziału historycznego UAM w Poznaniu, pracownik Muzeum Etnografcznego w Toruniu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.