Posługa muzyczna to nie tylko śpiew, ale przede wszystkim modlitwa. Hubert Kowalski i Piotr Pałka znów nie tylko uczyli śpiewać, ale i formowali muzyków.
Trwające od 20 do 22 lipca w Nowej Rudzie warsztaty zgromadziły 80 uczestników, w tym 60 wokalistów i 20 instrumentalistów. Wielu z nich brało udział już po raz drugi.
- Na takich zajęciach jestem już po raz piętnasty. Sama w Bielawie organizuję podobne przy współpracy z tymi dyrygentami. Można się od nich bardzo dużo nauczyć, nie tylko w kwestii muzyki, ale i wiary - mówi Alicja, uczestniczka.
Organizatorzy podczas prób zawracają szczególną uwagę na nastawienie śpiewającego do wykonywanych utworów.
- Każdy chrześcijanin powinien w swoim życiu odkryć, że jego fundamentalną misją, do której Bóg go wzywa, jest dzielenie się własną relacją z Bogiem z innymi ludźmi. Na tym polega ewangelizacja, która w najszerszym tego słowa znaczeniu opowiada o relacji z Kimś, kto jest dla mnie bardzo ważny, kto wnosi coś w moje życie - mówi Hubert Kowalski, prowadzący zajęcia.
Jego zdaniem, w tym dziele pomaga muzyka. -Podczas zajęć staramy się doprowadzić do tego, aby każdy na własnym poziomie wykonał chociaż jeden krok do przodu. Jeżeli przy tym uda się to zespolić, a muzyka pomoże komuś odkryć relację z Panem Bogiem, to osiągamy nasz cel - mówi Hubert Kowalski.
Finałem warsztatów była Msza św. odpustowa na Górze św. Anny w Nowej Rudzie w niedzielę o godz. 16.00.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.