Za ofiary hitleryzmu zamęczone w obozie koncentracyjnym w Dachau koło Monachium modliła się w czwartek Polonia niemiecka. Uroczystościom zorganizowanym przez Polską Misję Katolicką w Niemczech z okazji 65. rocznicy wyzwolenia więźniów przez wojska amerykańskie przewodniczył kard. Józef Glemp.
W swojej homilii prymas-senior nawiązał do ostatnich tragicznych wydarzeń w Smoleńsku oraz historycznych z Katynia łącząc je z dramatem więźniów z Dachau i innych obozów koncentracyjnych. To właśnie z wiary więźniowie czerpali moc i nadzieję – zaznaczył purpurat. W koncelebrowanej Mszy św. uczestniczyło 35 polskich duszpasterzy z Niemiec.
Zgromadzonych gości powitał Rektor Polskiej Misji Katolickiej, ks. prał. Stanisław Budyn, przedstawiając historię obozu oraz los polskich kapłanów-więźniów. Obóz koncentracyjny w Dachau był najstarszym założonym już w 1933 r. obozem nazistowskim. Do 1945 r. przebywało w nim ponad 250 tys. więźniów z różnych krajów Europy, wśród nich 1773 duchownych z Polski (księży diecezjalnych i zakonnych, kleryków i braci) – przeszło połowa z nich zginęła, a ich ciała spalono w obozowym krematorium.
W kwietniu 1945 r. naziści przygotowywali się do likwidacji obozu i zaczęli ewakuować więźniów. Dowiedziawszy się o tym polscy księża przebywający w blokach 28 i 30 rozpoczęli nowennę do św. Józefa prosząc o ratunek. W dniu zakończenia nowenny przyszło wyzwolenie z rąk wojsk alianckich.
Po wyzwoleniu, księża cierpiący na różnego rodzaju choroby (gruźlica, tyfus, inne wszczepione choroby) zostali skierowani na leczenie; ci zaś, którzy byli na siłach, podjęli natychmiast pracę duszpasterską wśród wyzwolonych z robót przymusowych rodaków (których było ponad 2 mln).
Na zakończenie Mszy św. głos zabrał m.in. reprezentujący miejscową kurię archidiecezji Monachium-Fryzynga ks. bp Franz Dietl, podkreślając heroiczną postawę duchownych w okresie rządów nieludzkiej ideologii narodowego socjalizmu.
Po Mszy św. złożono wieńce pod tablicą pamiątkową przy kaplicy pw. Śmiertelnego Lęku Chrystusa. Uroczystości rocznicowe zakończyły się nabożeństwem przebłagalno-dziękczynnym, podczas którego polecano Bożemu Miłosierdziu pomordowanych, dziękowano za wyzwolenie za wstawiennictwem św. Józefa oraz modlono się o pokój i porozumienie pomiędzy narodami polskim i niemieckim.
W uroczystościach wzięło udział ok. 200 przedstawicieli różnych polskich ośrodków duszpasterskich z pocztami sztandarowymi. Najliczniejszą grupę stanowili reprezentanci PMK Karlsruhe oraz PMK Freiburg.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.