Z tej okazji w Nowohuckim Centrum Kultury odbył się koncert jubileuszowy.
Zespół założyli i nieprzerwanie prowadzą Anna i Kazimierz Lassakowie, którzy w tym roku obchodzą 55-lecie pracy artystycznej.
Pani Anna pochodzi z Poronina. Pan Kazimierz - z Zębu. Spotkali się w Krakowie, gdzie w latach 60. ub. wieku studiowali, pracowali i tańczyli. Kazimierz w 1966 r. pojawił się w Studenckim Zespole "Regle", działającym przy Akademii Rolniczej. Doświadczenie miał, bo wcześniej śpiewał i tańczył w szkolnej grupie góralskiej w Zębie i w regionalnym zespole w Zakopanem. Niebawem "Regle" i "Hyrni" (Międzyuczelniany Zespół Góralski, który powstał przy AGH) zaczęły tracić członków. Kazimierz widział dla zespołów tylko jeden ratunek - połączenie sił. Podobnego zdania była też Anna, która w „Hyrnych” tańczyła od 1964 r. Marzenie udało się spełnić, gdy doprowadzili do powstania Międzyuczelnianego Zespołu Góralskiego "Skalni". Przy okazji Anna i Kazimierz wytańczyli… siebie.
Wspólnie, w latach 70. i 80. XX w., założyli kilka zespołów, z czego dwa prowadzą do dziś. To Zespół Góralski "Hamernik" (skupiający młodzież od 15. roku życia i dorosłych), oraz Dziecięcy Zespół Góralski "Mali Hamernicy" (dla dzieci od 3 do 15 lat). Obecnie tańczą w nich nie tylko górale, ale i rdzenni krakowianie. Część osób ma z kolei góralskie korzenie. Obie grupy występują i koncertują w całej Polsce i zagranicą, zdobywając mnóstwo nagród, medali i wyróżnień, a państwo Lassakowie zapewniają, że ich celem jest pielęgnowanie góralskich tradycji, bez współczesnych naleciałości, które zauważyć można w wielu innych zespołach.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.