Rozpoczęto starania, by tradycja wielkanocnych bziuków trafiła na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
W Koprzywnicy rozpoczęto prace dokumentacyjne w celu zebrania materiału dotyczącego tradycji bziuków, które nierozłącznie towarzyszą obchodom świąt wielkanocnych w tym mieście.
– Nasze starania wpisania tej tradycji realizujemy wspólnie z grupą, która kultywuje tę tradycję czyli Ochotniczą Strażą Pożarną w Koprzywnicy, wpiera nas Miejsko-Gminny Zarząd OSP w Koprzywnicy oraz w kwestii merytorycznej Muzeum Okręgowe w Sandomierzu. Jesteśmy na etapie przygotowywania wniosku, który musi być poparty odpowiednią dokumentacją – wyjaśnia Krzysztof Pitra, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Koprzywnicy. Pracownicy ośrodka zwrócili się ze społecznym apelem do mieszkańców miasta o udostępnienie archiwalnych zdjęć, wycinków prasowych, pamiętników zawierających informację o bziukach i samych bziukaczach.
– Na nasz apel już odpowiedziała regionalistka pochodząca z Koprzywnicy pani Pola Rożek, która przekazała nam skan wzmianki o bziukach z kroniki parafialnej pochodzący z 1948 r. – dodaje K. Pitra. Jak dodaje pozyskana dokumentacja posłuży do sporządzenia odpowiedniego wniosku, który trafi do Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Po zebraniu odpowiedniej dokumentacji przewidziana jest społeczna konsultacja w związku ze staraniami o wpisanie tej tradycji do zaszczytnej listy krajowego dziedzictwa niematerialnego. – Konsultacje planowane są na miesiąc czerwiec, jednak ze względu na panujące obostrzenia epidemiologiczne mogą być przesunięte na dalszy termin lub przeprowadzone w inny sposób – dodaje.
Cały projekt popiera Aleksandra Klubińska, burmistrz Miasta i Gminy Koprzywnica, która w nim jedno z zadań priorytetowych. - Temat ten od lat był poruszany i zależy nam ogromnie, aby bziuki zostały wpisane na tę listę. Jest to nieodzowny element wpisany na stałe, w naszą, lokalną tradycję. Druhowie strażacy tę tradycję podtrzymują i przekazują z pokolenia na pokolenie. Naszym obowiązkiem jest zrobić wszystko, aby ta tradycja przetrwała – podkreśla burmistrz.
Archiwum prywatne Tradycję kultywują strażacy ochotnicy.Koprzywnickie bziuki to strażacka tradycja wydmuchiwania słupów ognia podczas procesji rezurekcyjnej, która odbywa się nocą w Wielka Sobotę na zakończenie liturgii Wigilii Paschalnej. Tradycja kultywowana jest przy parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Koprzywnicy. Zwyczaj wydmuchiwania słupów ognia ma ponad 100 lat.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.