Trudny wybór poety

Marek Piiekara/Agencja GN Czesław Miłosz

Rzetelny dyplomata komunistycznej Polski, wielki poeta Czesław Miłosz, nagle wychodzi z ambasady w Paryżu i już do niej nie wraca. W kraju zostaje ogłoszony zdrajcą.

W 1951 roku Miłosz napisał swój słynny później esej polityczno-filozoficzny „Zniewolony umysł”, opisujący różne wybory moralne pisarzy w komunistycznej Polsce oraz przemiany zachodzące w powojennym polskim społeczeństwie. Swoją decyzję pozostania na Zachodzie tłumaczył w artykule „Nie”, na łamach „Kultury”. Napisał, że starał się dobrze wypełniać swoje obowiązki do czasu „gdy postanowiono mnie, tak jak i innych pisarzy, ochrzcić. Wtedy powiedziałem: Nie”.

W Polsce został wyklęty przez innych literatów. Zaczęły ukazywać się potępiające go teksty. Jarosław Iwaszkiewicz pisał, że Miłosz trafił na łamy neohitlerowskiego pisma, na jednej stronie z Własowem. Konstanty Ildefons Gałczyński napisał „Poemat dla zdrajcy”: „Szerzej okna! Świat otwieraj! Wierszu mój, ognia! W pysk dezertera!” Trudno teraz oceniać postawy tych, którzy pisali takie paszkwile. Wtedy ludźmi rządził trudny dziś do wyobrażenia strach.

Wybór, przed którym stanął Miłosz to była tragedia całego polskiego środowiska literackiego. Nie było dobrego wyboru. Można było pozostać w kraju i dzielić trudy ze społeczeństwem, dla którego poeta powinien tworzyć. Musiałby jednak pisać teksty „poprawne ideologicznie”. Drugą drogą był los emigranta. Emigranta potępionego w kraju. Piszącego utwory zgodnie ze swoim sumieniem, ale bez możliwości przekazania ich treści ludziom, którym poeta powinien służyć.

W komunistycznej Polsce Czesław Miłosz został skazany na zapomnienie. Polacy usłyszeli, że ktoś taki istnieje i jest doceniany na świecie dopiero, gdy otrzymał Nagrodę Nobla w 1980 roku.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości