Jak sugeruje autor wyboru, Różewicz mimo zwątpień wierzy w człowieka. A co z Bogiem?
Jan Stolarczyk, wieloletni wydawca i przyjaciel Tadeusza Różewicza, przygotował wybór jego wierszy „Credo”. Posłowie rozpoczyna od stwierdzenia, że zebrane utwory są przepełnione niepewnością ontologiczną autora. Potrzeba eksperymentowania objawia się w traktowaniu materii poetyckiego języka, próbującego, jak chciał Norwid, „odpowiednie dać rzeczy słowo”. Tytułowe „Credo” skłania do odnalezienia w tekstach jakiegoś wyznania wiary. Jak sugeruje autor wyboru, Różewicz mimo zwątpień wierzy w człowieka. A co z Bogiem, który pojawia się w wierszu „bez”, w linijkach sugerujących względność transcendentalnych odniesień: „życie bez boga jest możliwe/ życie bez boga jest niemożliwe”? Wydaje się, że skoro jedno i drugie ma rację bytu, Bóg nie ma dla poety znaczenia. A jednak w kilku utworach odnajdujemy przeczące temu fragmenty. W „czego byłoby żal” czytamy, że żal mu: „uśmiechu Wiesławy/ kiedy mówi dzień dobry/ i dobranoc/ i kiedy nic nie mówi (…) i słów które nie zostały wypowiedziane/ bo to co boskie/ między ludzkimi istotami/ ciągle poszukuje/ swojego wyrazu”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.