Stali się twórcami nowoczesnej dokumentacji medycznej i całościowego podejścia do leczenia chorych.
Stali się twórcami nowoczesnej dokumentacji medycznej i całościowego podejścia do leczenia chorych. Zapisywali przyjmowanych chorych, notowali rozpoznanie i leczenie, byli pionierami w zakresie innowacyjnych zabiegów - takich jak operacje przeprowadzane w znieczuleniu – oraz profilaktyki, szczepiąc przeciw ospie na długo przed tym, jak przyjęło się to powszechnie. Mowa o bonifratrach, dobrych braciach, którzy w pełni zasłużyli na tę potoczną nazwę. Jednak nie byłoby tego Zakonu Szpitalnego Świętego Jana Bożego, gdyby nie właśnie nasz dzisiejszy patron. Prawdziwy łamacz serc niewieścich, awanturnik i hulaka, który 20 stycznia 1537 roku - tak mniej więcej w połowie swojego życia - nawrócił się pod wpływem usłyszanego kazania św. Jana z Avilii. Nawrócenie było tak gwałtowne, że pomyślano iż oszalał, a w związku z taką diagnozą zaordynowano mu leczenie w ówczesnym szpitalu dla obłąkanych. Ta wizyta okazała się tak traumatyczna, że jak tylko św. Jan Boży opuścił to miejsce zaczął myśleć o ratunku dla tych wszystkich, którzy muszą tam spędzać większość życia. Tak stworzył podwaliny bonifratrów, zakonu którego charyzmatem będzie odtąd kompleksowe leczenie ciała i ducha pacjentów. Leczenie tak uważne na ich potrzeby, że na przełomie XIX i XX wieku w Szpitalu Zakonu Bonifratrów w Krakowie do posiłków pacjentom podawano piwo, a rekonwalescenci mogli grać w karty.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Premiera miała miejsce w stołecznym kościele Miłosierdzia Bożego. Reżyserował Wajda.
Jan Paweł II i kardynał Joseph Ratzinger o „Fauście” Goethe. Warto przypomnieć.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Nowe szczegóły dotyczące warsztatu mistrza włoskiego renesansu.
Opowieść o życiu Jezusa i apostołów pojawi się premierowo na wielkim ekranie.