Trudno dziś myśleć o Apokalipsie, nie mając przed oczami wizji z drzeworytów Albrechta Dürera. Wystawa w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej uzmysławia, jak wielkim był on artystą.
Archanioł Michał wbijający włócznię w paszczę smoka albo pędzący na koniach czterej jeźdźcy Apokalipsy – znamy dobrze te sceny, reprodukowane w różnych książkach, ale niekoniecznie uświadamiamy sobie, że ich oryginały znajdują się całkiem blisko nas, w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. Wystawa „Dürer: Żywot Maryi, Wielka Pasja, Apokalipsa” to świetna okazja, żeby zapoznać się bliżej z drzeworytami najwybitniejszego artysty niemieckiego renesansu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...