Muzyka, modlitwa, duch, świadectwo, cisza, piękno i słowo złożyły się na pierwszy koncert z cyklu: "Wracam do Ciebie". W kościele u płockich klaretynów wystąpili Gabi Gąsior, Wojciech Gąsior i Piotr Kurstak.
Przez muzykę, śpiew i świadectwo można zbliżyć do Boga wielu ludzi, nawet tych podzielonych między sobą i nieobecnych w Kościele - jest przekonany klaretyn o. Marcin Kowalewski, proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana M. Kolbego w Płocku. W kościele na Górkach rozpoczął się cykl koncertów "Wracam do Ciebie". Odbywać się on będzie dwa razy w roku - w Wielkim Poście i Adwencie. Ma być połączeniem muzyki i słowa, ducha i piękna, ciszy i modlitwy. - Jest to przestrzeń, do której zapraszamy artystów i gości, którzy poprzez muzykę lub słowo pomogą nam w rozważaniu, poprowadzą w modlitwie - mówią organizatorzy.
Z pierwszym koncertem wystąpili Gabi Gąsior, Wojciech Gąsior i Piotr Kurstak. "Pieśni ciągle żywe" to ich autorski projekt, w którym wykonują dobrze znane i często słyszane w kościele pieśni, które są wykonane w nowych aranżacjach albo w tradycyjnej formie - ale co najważniejsze - z ich komentarzem i świadectwem.
W taki sposób wybrzmiały m.in. pieśni: "Zbliżam się w pokorze", "O mój, Jezu, w Hostii skryty", "Być bliżej Ciebie chcę", "Czego chcesz od nas, Panie" czy "Kiedy ranne wstają zorze".
Artyści dzielili się doświadczeniem wiary, w jaki sposób te pieśni pomagają im zbliżać się do Boga. - Tam jest zawarta prawda o Bogu i nas samych. Warto zwrócić uwagę także na dalsze zwrotki, których zazwyczaj nie śpiewamy. Gdy na modlitwie brakuje słów, a serce wyrywa się do Boga, warto sięgnąć po te pieśni. Módlmy się tym, co śpiewamy, bo w tych utworach jest coś z mistyki, doświadczenia świętych, ale nie brakuje także "cichej łzy, którą Bóg nie wzgardzi" - mówili artyści.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...