Nie jestem stąd

Nakładem Księgarni św. Jacka ukazała się właśnie publikacja, poświęcona Czesławowi Miłoszowi. Książka „Nie jestem stąd” to zapis rozmów, jakie na temat chrześcijańskiego oblicza twórczości noblisty, przeprowadzili ksiądz Jerzy Szymik i dziennikarz Marcin Witan.

Chrześcijańskie inspiracje, wątki i znaczenia w prozie i poezji Miłosza odnaleźć możemy w niezliczonej liczbie jego utworów. W „Nie jestem stąd” pojawia się nawet sformułowanie, że życie było dla niego miejscem spotkania dwóch wielkich tajemnic: religii i sztuki.

Księdza Szymika i Witana fascynuje miłoszowa zdolność do zachwytu nad światem, choć dla tak wielu twórców sztuka zdaje się być wyłącznie lamentem nad przemijaniem. Zaskakujące może się wydać wyznanie noblisty na temat sztuki właśnie. Nie ona była dla niego najważniejsza – ważniejszą była dobroć. Ale czy ów „tropiciel istotności” mógł powiedzieć coś innego?

Obaj rozmówcy nie ukrywają swojego entuzjazmu dla twórczości Miłosza, który znakomicie potrafił np. „grać” starożytnymi archetypami (wędrówka po szpitalu w San Francisco potrafiła w mgnieniu oka przemienić się u niego w podróż Orfeusza po Hadesie). Jednocześnie przez całe swe życie był on artystą szukającym, walczącym o Boga. Poetą poruszonym lekturą „Tryptyku rzymskiego”, poetą który potrafił wprost wyznać: "wszystko zawdzięczam latom medytacji, której mogę nadać miano religijnej a nawet mistycznej i która niewiele rożni się od modlitwy. Owoc tej medytacji jest zawarty w moich wierszach, często w trudnym do opisania kształcie".

Wielką zaletą książki jest fakt, że Witan i ks. Szymik nie tylko o tekstach Miłosza rozmawiają, ale też obszerne fragmenty jego prozy, czy wierszy cytują, skutecznie zachęcając czytelnika ich rozmowy-rzeki do lektury konkretnych tomików i esejów noblisty.

Dla Czytelników portalu Wiara.pl, którzy wiedzieli, że Miłosz otrzymał Nobla w 1980 roku, miałem 3 egz. książki "Nie jestem stąd". Wylosowali je:

Maciej Święchowicz z Jordanowa, o. Vitold-Yosif Kovaliv z Poronina oraz Zbigniew Jasionek ze Stalowej Woli

Gratuluję, nagrody prześlemy pocztą. Natomiast więcej o Roku Miłosza można znaleźć w naszym raporcie - tutaj