Nowa ortodoksja

Jeżeli więc Bóg udzielił im tego samego daru co nam (…), to jakżeż ja mogłem sprzeciwiać się Bogu? (Dz 11,17)

Jeżeli więc Bóg udzielił im tego samego daru co nam (…), to jakżeż ja mogłem sprzeciwiać się Bogu? (Dz 11,17)

Fascynujące są te opisy rodzącego się Kościoła. Napięcie między przywiązaniem do tego, co zawsze było normą, a zdumieniem nad dynamizmem Ducha Świętego, który wszystko czyni nowe. „Apostołowie i bracia, przebywający w Judei, dowiedzieli się, że również poganie przyjęli słowo Boże. Kiedy Piotr przybył do Jeruzalem, ci, którzy byli pochodzenia żydowskiego, robili mu wymówki. «Wszedłeś do ludzi nieobrzezanych – mówili – i jadłeś z nimi». Piotr więc zaczął wyjaśniać im po kolei…”. 

Robili mu wymówki, bo nie rozpoznali w tym działania Ducha Bożego. Dopiero gdy Piotr opowiedział całą historię o śnie („Nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił”) i o tym, jak poganie otrzymali Ducha Świętego – „gdy to usłyszeli, zamilkli”. Zamilkli i „wielbili Boga”. Odtąd będzie już tak zawsze. Będziemy dyskutować, mędrkować, co wolno, a czego nie wolno w Kościele. Będziemy mądrzejsi od Ducha Bożego, aż zdumieni wspaniałomyślnością Boga - zamilkniemy. Ortodoksja żywego Kościoła to pokorne i pełne wdzięczności otwarcie na suwerenne działanie Ducha Bożego. 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości