Trwa 39. Międzynarodowy Festiwal Filmów Maksymiliany 2024, znany dawniej jako Festiwal Filmów Niepokalanów.
Tegoroczna edycja potrwa do 12 grudnia 2024 roku, a Wrocław ponownie stał się stolicą kina wartościowego i artystycznego.
Tym razem ta wyjątkowa impreza, znana dawniej jako Festiwal Filmów Niepokalanów, odbywa się w formie hybrydowej. Dzięki temu można uczestniczyć w festiwalu, nie wychodząc z domu, lub doświadczyć niezapomnianych chwil podczas stacjonarnej gali finałowej! – informują organizatorzy festiwalu.
Na stronie maksymiliany.pl do dziś można oglądać konkursowe filmy. Wśród blisko 40 zgłoszonych tytułów znalazły się premiery takie jak m.in. „Damn Fly”, „Żyję dla życia” oraz „Złowrogi”. Z kolei 12 grudnia w Sali Sesyjnej Dworca Głównego PKP we Wrocławiu odbędzie się uroczysta gala rozdania nagród oraz pokazy nagrodzonych i wyróżnionych filmów w kategoriach: najlepszy film fabularny, dokumentalny oraz film „Który zmienia życie”.
Tegoroczna edycja wyróżnia się zarówno liczbą, jak i jakością zgłoszonych produkcji. W konkursie znalazły się zarówno polskie, jak i światowe premiery, ukazujące różnorodne spojrzenia na wartości chrześcijańskie i uniwersalne. Pomimo braku dofinansowania organizatorzy zapewniają, że festiwal utrzymuje wysoki poziom artystyczny.
Festiwal Filmów Maksymiliany to kontynuacja wydarzenia, które narodziło się w 1985 roku w Niepokalanowie z inicjatywy Ojców Franciszkanów. Od 2016 roku festiwal odbywa się we Wrocławiu, a od 2020 roku funkcjonuje pod obecną nazwą. Jego celem jest promowanie kina inspirowanego wartościami chrześcijańskimi oraz wspieranie twórczości zgodnej z katolicką nauką społeczną.
Więcej informacji o festiwalu można znaleźć na: maksymiliany.pl
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...
Jej ponowne otwarcie i rekonsekracja nastąpi w najbliższy weekend.
Dziennikarz, grafik, satyryk, malarz, a przede wszystkim twórca kultowego "Przekroju".
Grać można na ligawkach, trąbitach, bazunach, rogach pasterskich...
Trudno znaleźć osobę, która nie słyszała choć jednej piosenki z tej płyty.