Rozpoczyna się najstarszy festiwal teatralny w Polsce

65. Kaliskie Spotkania Teatralne to święto teatru w najczystszej postaci. Ponad setka artystów z całej Polski będzie walczyć o prestiżowe nagrody z Grand Prix i statuetką Wojciecha Bogusławskiego na czele - powiedział dyrektor Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu Bartosz Zaczykiewicz.

Tegoroczny festiwal w Kaliszu - jak powiedział dyrektor Bartosz Zaczykiewicz - będzie nietypowy, bo będzie to "prawie festiwal prapremier".

"Spośród 17 spektakli, które pokażemy w tegorocznym konkursie - siedem to prapremiery światowe, trzy to prapremiery polskie. Gdy doliczymy do tego kilka adaptacji powieści, to za każdym razem mamy do czynienia z nową adaptacją sztuki, czyli to też pewien rodzaj prapremiery" - powiedział Zaczykiewicz.

Dwa pierwsze spektakle odbyły się już 1 maja - wyjazdowo - w Krakowie.

Pierwszy spektakl "Latający Potwór Spaghetti" z Teatru Łaźnia Nowa to muzyczna farsa religijna napisana i wyreżyserowana przez Mateusza Pakułę, obsypanego podczas 63. KST nagrodami za spektakl "Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję". W głównej roli wystąpili Jan Jurkowski, twórca Grupy Filmowej Darwin, a w Szatana wcielił się Szymon Mysłakowski.

Drugi spektakl - "Proszę Państwa, Wyspiański umiera" - to widowiskowe, autorskie przedstawienie Agaty Dudy-Gracz w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie.

Od soboty, 10 maja, festiwal przenosi się do Kalisza. Dla widzów przygotowano 15 tytułów.

Festiwal w Kaliszu rozpocznie się czterema pokazami spektaklu "Godej do mie" autorstwa i w reż. Roberta Talarczyka z Teatru Śląskiego w Katowicach. Spektakl - jak powiedział Zaczykiewicz - będzie prezentowany w hotelowym apartamencie w Komoda Club Residence, na widowni zasiądzie jednorazowo jedynie 28 osób, a po zakończonym przedstawieniu na widzów czeka śląska kolacja.

Oficjalne rozpoczęcie 65. KST rozpocznie się przedstawieniem "Polowanie na osy. Historia na śmierć i życie" wg Wojciecha Tochmana w reż. Natalii Korczakowskiej z Teatru Studio w Warszawie. W historii o jednej z najgłośniejszych morderczyń lat 90. - Monice Osińskiej - widzowie zobaczą m.in. Wiktorię Kruszczyńską, Dominikę Ostałowską oraz laureatkę Grand Prix 63. KST Maję Pankiewicz.

Festiwalowa niedziela rozpocznie się od "Tęsknię za domem" z Teatru Powszechnego w Radomiu, za którą autor Radosław B. Maciąg zdobył Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną. To wnikliwa i pełna czułości refleksja o rodzinie dotkniętej skutkami transformacji ustrojowej. Wieczorem ponownie wystąpi zespół Teatru Śląskiego w "Don Kichocie" na motywach powieści Cervantesa w reż. Jakuba Roszkowskiego. Widzowie poznają bohaterów słynnej opowieści o szlachcicu z La Manchy współcześnie - w szpitalnym oddziale.

Kolejną propozycją konkursową festiwalu jest monodram "Ifigenia ze Splott" Gary'ego Owena z Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi w wykonaniu Agnieszki Skrzypczak, która wciela się w zagubioną i nienawidzącą świata dziewczynę z blokowiska.

Drugim spektaklem w poniedziałek będzie propozycja Teatru Ludowego w Krakowie - "Chłopi" w reż. Remigiusza Brzyka.

Dyrektor zapowiedział, że spektakl przybiera formę śledztwa referowanego z perspektywy świadka zbiorowego samosądu.

"W adaptacji powieści Reymonta na plan pierwszy wysuwają się kobiety, nie tylko Jagna, ale też Jewka, Hanka, Jagustynka, samotne matki, uwiedzione, wykorzystane dziewczyny, wyrzucone poza lokalną społeczność" - dodał.

We wtorek Bałtycki Teatr Dramatyczny im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie zaprezentuje monodram "Solaris" na podstawie powieści Stanisława Lema, w której bohaterka podejmuje się metafizycznej podróży w głąb siebie. Natomiast Teatr Narodowy w Warszawie zagra klasyczną sztukę Samuela Becketta w reż. Piotra Cieplaka "Czekając na Godota".

"To obsypany nagrodami powrót do klasycznej sztuki Samuela Becketta w reż. Piotra Cieplaka. W obsadzie zobaczymy wybitnych aktorów Teatru Narodowego, m.in. Mariusza Benoit i Jerzego Radziwiłowicza" - powiedział Zaczykiewicz.

W festiwalową środę Wrocławski Teatr Współczesny zaprezentuje sztukę "Przemiana" w reżyser Michała Kmiecika.

"Reżyser przenosi historię Kafkowskiego bohatera do świata współczesnej korporacji, a jego przemiana w robaka burzy dotychczasowy porządek i wymusza zmiany w każdym z bohaterów" - powiedział.

Stery w czwartkowy wieczór - zapowiedział Zaczykiewicz - przejmą kobiety i ich opowieści. Najpierw zobaczymy offowy spektakl "To bitch or not to bitch" kolektywu Herz House. "Performerki budują historię inspirowaną Szekspirowskim +Gwałtem na Lukrecji+" - powiedział.

Następnie kaliski teatr zaprezentuje "Córki Leara" Elaine Feinstein w reż. Darii Kopiec. Według Zaczykiewicza to historia mocowania się z własnym losem każdego z bohaterów, wchodzenia w dorosłość, dojrzewania do własnego "ja", historia uwalniania się z cienia silnego ojca, rozumienia swojej roli w świecie, buntowania się przeciw niej lub poddawania się przeznaczeniu.

Przedostatniego dnia kaliski teatr zaprezentuje drugą propozycję - "Trik Patricka" Kristo Šagora w reż. Katarzyny Hory. Dyrektor teatru zapowiedział, że "jest to widowiskowy popis aktorskich umiejętności dwóch młodych aktorów: Filipa Kempińskiego i Kamila Owczarka, debiutanta, niedawnego laureata Nagrody im. Nardellego".

Po kaliszanach na scenie wystąpią aktorzy z Teatru Wybrzeże w dramacie Gombrowicza "Iwona, księżniczka Burgunda". Dramat Gombrowicza, w adaptacji Adama Orzechowskiego, prowadzi interakcje z widzami i zadaje pytania m.in. o odpowiedzialność jednostki za wydarzenia pozornie od niej niezależne.

Podczas finałowego dnia publiczność zapozna się z dwoma tytułami. Studentka reżyserii Teatru Lalek w Białymstoku Magdalena Dąbrowska zaprezentuje "Helenę". Spektakl przedstawia prawdziwą historię dziadków reżyserki opowiedzianą głosem jej 93-trzyletniej babci. Zdaniem dyrektora podróż, w którą bohaterka zabiera widza, "jest autentyczna, zabawna i wzruszająca".

Na zakończenie widzowie zobaczą "Koniec czerwonego człowieka" w reż. Krystyny Jandy z Och-Teatru. Spektakl oparty jest na książce "Czasy secondhand" Swietłany Aleksijewicz, noblistki, wybitnej pisarki białoruskiej, krytycznej w stosunku do rządów Łukaszenki. Na scenie zagrają m.in. Dorota Nowakowska, Agnieszka Warchulska, Lidia Sadowa oraz Grzegorz Warchoł.

"Adaptacja z wieloma porównaniami czy przywołaniami ze sztuk Czechowa stara się raz jeszcze zrozumieć duszę homo sovieticusa i umiejscowić ją w Nowej Rosji. Aby wszyscy chętni widzowie mieli okazję obejrzeć spektakl, będzie on zagrany dwa razy" - przekazał Zaczykiewicz.

Jak co roku jury przyzna nagrody dla najlepszych aktorek i aktorów w kilku kategoriach - Grand Prix, indywidualne nagrody aktorskie, nagrodę za wybitną rolę epizodyczną, nagrodę dla młodej aktorki i młodego aktora oraz wyróżnienia aktorskie. Werdykt zostanie ogłoszony wieczorem w sobotę 17 maja na uroczystej gali zakończenia festiwalu. W jury zasiądą aktorka Magdalena Drab, reżyser teatralny Szymon Kaczmarek, dziennikarka Magda Piekarska oraz krytyk teatralny Łukasz Drewniak. Swoich laureatów wyłoni także jury dziennikarzy oraz widzowie - w plebiscycie na Naj-Bogusławskiego Aktora oraz Naj-Bogusławski Spektakl.

Każdego dnia po spektaklach widzowie będą mieli okazję wziąć udział w spotkaniach z aktorami i twórcami. To będzie okazja, by spotkać się z ulubionymi artystami, zadać im pytania i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia.

Festiwalowi towarzyszy bogaty program artystyczny organizowany we współpracy z lokalnymi instytucjami kultury. W Galerii Wieża Ciśnień będzie czynna wystawa "Grzegorzewski: ...składam hołd Wyspiańskiemu". W Galerii Sztuki im. Jana Tarasina oraz w Galerii Uniwersyteckiej im. prof. Andrzeja Niekrasza odbędzie się piąta edycja konkursu dla artystów związanych z Kaliszem "A-Kumulacje 2025 - Kaliskie Biennale Sztuki". Zaplanowano też autorskie spotkanie z Przemysławem Pawlakiem - kaliszaninem, doktorem filozofii, autorem książki "Witkacy. Biografia". To pierwsza popularna biografia Stanisława Ignacego Witkiewicza, wydana przez Iskry w 2025 roku.

Podczas KST zaprezentowany zostanie widowiskowy spektakl "Dziady" przygotowany z młodzieżą z kaliskich szkół przez Kamę Kowalewską w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się specjalny pokaz filmu "Sezony" w reż. Michała Grzybowskiego.

Kaliskie Spotkania Teatralne to najstarszy festiwal teatralny w Polsce, w 1961 r. został zainicjowany przez Tadeusza Kubalskiego. Od 1985 roku ma formułę konkursu aktorskiego.

Festiwal jest finansowany ze środków samorządu województwa wielkopolskiego, miasta Kalisza oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Ewa Bąkowska (PAP)

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KULTURA, PAP, TEATR

Reklama

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama