Listy Zofii Kossak i Jana Dobraczyńskiego. Lektura ważna, czasem irytująca, ale potrzebna
Legitymacja Związku Zawodowego Literatów Polskich ze zbiorów Muzeum Zofii Kossak-Szatkowskiej w Górkach Wielkich. Józef Wolny /Foto Gość

Listy Zofii Kossak i Jana Dobraczyńskiego. Lektura ważna, czasem irytująca, ale potrzebna

Krystyna Heska-Kwaśniewicz

GN 21/2025

publikacja 22.05.2025 00:00

Korespondencja Zofii Kossak z Janem Dobraczyńskim staje się nieocenionym uzupełnieniem portretu ludzi i obrazu czasów.

Bardzo starannie opracowana – z przypisami Mirosławy Pałaszewskiej i pełnym aparatem naukowym – korespondencja Zofii Kossak z Janem Dobraczyńskim z lat 1947–1968 jest lekturą ważną. Czasem irytującą, ale potrzebną. Pisarzy, pokoleniowo odległych od siebie, łączyły swoiste „braterstwo broni”, wspólne ratowanie Żydów podczas okupacji, Żegota, konspiracja i udział w powstaniu warszawskim oraz światopogląd. Najważniejsze było braterstwo broni, a więź z niego wynikająca obowiązywała na całe życie. „Ciotka” – to był konspiracyjny pseudonim pisarki i tak autor „Listów Nikodema” do niej się zwracał. Z tego zapewne wynikała pewna pobłażliwość pisarki zarówno wobec jego dokonań literackich, jak i niektórych zachowań.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama