Choć liczy ponad osiem wieków i na pierwszy rzut oka wydaje się „cała i zdrowa”, od ponad 100 lat nie była remontowana. Płocka katedra wymaga kosztownych i kompleksowych prac.
Prawdziwa to matka i głowa kościołów diecezji – pisał bł. abp Antoni Julian Nowowiejski w monografii historycznej Płocka. Teraz ta jedna z najstarszych polskich katedr doczeka się wkrótce renowacji, i to kompleksowej. Jej obecny stan nie jest zadowalający. Królowa Wzgórza Tumskiego dla walorów estetycznych i przywrócenia jej dawnej świetności ma zostać poddana gruntownej renowacji. Początkiem jej remontu ma być konserwacja i naprawa zabytkowych organów.
Zdjęcia odsłoniły zniszczenia
Potrzeba było linoskoczka, który penetrował od góry do dołu, chodząc po dachu i ścianach, fotografował i dokumentował z zewnątrz i wewnątrz stan ścian katedry. – Były to zdjęcia robocze i na mój użytek, abym mógł zorientować się, jaki jest stan naszej świątyni – mówi ks. Marek Zawadzki, który w 2009 r. został proboszczem parafii katedralnej.
– Dokumentacja zdjęciowa przekonała mnie, że katedra potrzebuje powołania specjalnej komisji, która stwierdzi stan techniczny budowli, jaki jest i jakich bezpośrednich interwencji potrzebuje – wyjaśnia. Jak zaznacza, ostatnia tak kompleksowa kontrola miała miejsce w 1900 r., a zarządził ją bp Jerzy Szembek. Minął cały wiek i znów potrzebujemy komisji, która oceni, jaki jest stan budowli. Specjalna kontrola i nadzór techniczny ekspertów potrwają przynajmniej kilka miesięcy. Jak podkreśla proboszcz, są to plany na najbliższą przyszłość, bo każda chwila jest ważna dla rychłej konserwacji świątyni.
Ze zdjęć wynika, że potrzeby renowacji są ogromne: szczególnie wież, murów i więźby dachowej – to najpilniejsze rzeczy do zrobienia. Wypłukane jest także spoiwo między cegłami. Przecież katedra stoi na wzgórzu i jest zawsze narażona na silne wiatry i deszcze, które w połączeniu z niskimi temperaturami dokonują systematycznych zniszczeń w strukturze muru.
– Zaczynamy od rekonstrukcji organów i będzie to początek, który ma za zadanie zwrócić uwagę płocczan, diecezjan i ludzi odpowiedzialnych za dziedzictwo narodowe Polski na płocką katedrę, pozyskać nowych sympatyków dla świątyni i odsłonić jej najważniejsze potrzeby. Koszty inwestycji będą opiewać na miliony złotych, będziemy starać się pozyskać jak najwięcej ze środków unijnych, od darczyńców i sponsorów – dodaje proboszcz.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...