Wykorzystywanie zwierząt w celach zarobkowych jako tło zdjęć robionych turystom jest częste w Zakopanem. Ale możliwe, że takich przypadków będzie mniej. Sąd zajmie się sprawą górala oskarżonego o znęcanie się nad owieczkami - informowała wczoraj "Gazeta Wyborcza".
Skutki wielogodzinnego pozowania do zdjęć kilkutygodniowych owieczek zbadał weterynarz. A także psycholog, który wskazał, że oderwanie owieczek od matki oznaczało cierpienie psychiczne. Ból fizyczny przynosiło im częste branie na ręce i maszerowanie.
Sprawy by nie było, gdyby nie interwencje przypadkowych osób.
Ludzie coraz częściej reagują w takich przypadkach.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.