Polski film został uznany za najlepszy obraz dokumentalny na zakończonym w czwartek VIII Międzynarodowym Katolickim Festiwalu Chrześcijańskich Filmów i Programów Telewizyjnych Magnificat 2012 w Głębokiem na Białorusi.
Jury uznało za najlepszy film dokumentalny obraz "Bez jednego drzewa las lasem zostanie" Dagmary Drzazgi, opowiadający o tragicznych losach ks. Jana Machy, założyciela podziemnej organizacji pomagającej najbardziej potrzebującym w czasach II wojny światowej. Ks. Macha został ścięty przez hitlerowców w grudniu 1942 roku w wieku 28 lat.
Grand Prix festiwalu otrzymał film "Drewniany naród" Białorusina Wiktara Aśluka, opowiadający o człowieku, który wyrzeźbił w drewnie figurki mieszkańców swojej wioski, nadając im w ten sposób nowe życie.
"Tegoroczny festiwal można określić jako najlepszy z dotychczasowych - ocenił jego dyrektor Jury Harulou. - Zaprezentowano świetne, profesjonalne obrazy, które zasłużenie zyskały uznanie jury". Jak podkreślił, w tym roku na festiwalu zaprezentowano rekordową liczbę filmów białoruskich - aż 13 - i po raz pierwszy była na nim obecna kinematografia Azerbejdżanu i Belgii.
Na festiwalu, który trwał od niedzieli, pokazano w sumie 44 filmów z 16 krajów, w tym 38 dokumentalnych i 6 animowanych.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...