Jan Chrzciciel polewa głowę Jezusa wodą. Nad Zbawicielem widzimy białego gołębia symbolizującego Ducha Świętego, a jeszcze wyżej otoczonego aniołami Boga Ojca, który błogosławi przyjmującemu chrzest Synowi.
Wszystko zgodnie ze słowami z Ewangelii według św. Marka: „W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: »Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie«” (Mk 1,10-11). A jednak jest coś nietypowego w obrazie El Greca. Zwykle artyści przedstawiający chrzest Pański malowali Boga Ojca bardzo dyskretnie, w mniejszej skali. Cała uwaga widza miała się bowiem skupić na Chrystusie i św. Janie Chrzcicielu. Tu natomiast obraz podzielony jest na dwie połowy: ziemską ze sceną chrztu i niebiańską z Bogiem Ojcem. Obie połowy łączy Duch Święty i… płaszcz trzymany przez anioły. Płaszcz, którym za chwilę Jezus zostanie okryty, wyróżnia się swą czerwoną barwą, kontrastującą z otoczeniem. Kolor czerwony w liturgii symbolizuje męczeństwo, i tak należy rozumieć wymowę obrazu. Chrystus przyjmując chrzest, symbolicznie rozpoczynał swą publiczną działalność. Działalność, która miała zakończyć się Jego zbawczą ofiarą na krzyżu. Równorzędne przedstawienie wszystkich Osób Boskich i wyróżnienie symbolu męczeństwa, rozwieszonego nad Jezusem na kształt poprzecznego ramienia krzyża, miało pokazać istotę Boskiego planu, którego chrzest w Jordanie był tylko początkiem. Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden symbol, nieco ukryty. Obok kolana Jana Chrzciciela znajduje się siekiera. To aluzja do wzywających do nawrócenia słów świętego, przytoczonych w Ewangelii według św. Mateusza: „Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone” (Mt 3,10).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |