Autorki jednej powieści, o ile...
„...z pewnością każdy człowiek zdaje sobie sprawę, że istnieje jakaś część nas samych gdzieś całkowicie poza nami. Na cóż by się zdało moje istnienie, gdyby ograniczało się tylko do tego świata?” – cytat pochodzi z jedynej powieści Emily Brontë Wichrowych wzgórz.
Autorka urodziła się 30 lipca 1818 roku w Thornton w Yorkshire w Anglii. Nie tylko ona wykazywała talent pisarski, także jej siostry Charlotte i Anna odnosiły sukcesy. Ich ojciec także dużo publikował w ciągu swojego życia.
Emily była piątym dzieckiem pastora Patricka Brontë i jego żony Marii. W 1821 roku rodzina przeniosła się do Haworth. Wkrótce potem na raka zmarła Maria, niecałe dziewięć miesięcy po urodzeniu Anny. W wieku 6 lat Emily została wysłana na pensję Cowan Bridge. Jej dwie siostry Maria i Elżbieta zmarły na gruźlicę. Szybko sprowadzono ją do domu. Dużo czytała i razem z rodzeństwem wymyślała historie.
W 1835 nieśmiała Emily opuściła dom dla szkoły. Po kilku miesiącach wróciła z powrotem. W 1837 została nauczycielką w Law Hill School, ale równie szybko z niej zrezygnowała. Razem z Anną zajmowały się pisaniem prozy i wierszy. Charlotte odkryła wiersze Emily i postarała się je opublikować wraz ze swoimi pracami i Anny. Trzy siostry użyły męskich imion publikując w 1846 roku Poems by Currer, Ellis, and Acton Bell. Książkę sprzedano w paru egzemplarzach i nie przyciągnęła zbyt wielkiej uwagi.
Ponownie jako Ellis Bell, Emily opublikowała w grudniu 1847 Wichrowe wzgórza. Książka spotkała się uznaniem krytyki, ale jak dzieło uznana została dopiero po śmierci autorki. Emily zmarła w grudniu 1848 na gruźlicę, mając zaledwie 30 lat. Powieść była wielokrotnie filmowana.
Obecnie snute są teorie, że wszystkie książki sióstr przypisuje się jednej – Charlotte. Podobno Emily i Anna nie miały talentu literackiego. Według tej teorii najstarsza siostra chciałą zabezpieczyć materialnie młodsze na wypadek śmierci ojca. Nie zachował się rękopis Wichrowych wzgórz, a ci którzy go widzieli twierdzili, że napisała go Charlotte. Także Emily w jednym z listów przyznała się, że pisać nie potrafi.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.