Zobaczymy Malczewskiego, Matejkę i piękną kolekcję naczyń liturgicznych.
W jednej z sal, poświęconej malarstwu ikonowemu, atrakcją będzie XVI-wieczna ikona pt. "Wjazd Chrystusa do Jerozolimy".
Ciekawostką na pierwszym piętrze będzie udostępnienie części tzw. korytarza Piekarskiego, wiodącego z zamku do katedry, zbudowanego po tym, jak w 1620 r. król Zygmunt III Waza został zaatakowany w drodze do świątyni przez Michała Piekarskiego, szlachcica z Gdańska.
Na czwartym piętrze znajduje się sala seminaryjna i zaplecze biurowe. Budynek ma windę i jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
- W latach PRL pierwszemu dyrektorowi muzeum ks. prałatowi Andrzejowi Przekazińskiemu udało się skupić przy muzeum środowisko twórców, nie zawsze związanych z Kościołem, ale szukających w jego przestrzeni wolności wypowiedzi - mówi ks. Nowak. - Współcześnie, kiedy sztuka stara się być "wyprana" z motywacji religijnej, a artyści sięgają po po motywy religijne często w sposób obrazoburczy, chcielibyśmy, żeby nasza placówka była otwarta dla tych, którzy nie wstydząc się swoich inspiracji religijnych. Chcieliśmy ich promować i integrować. Dlatego też mamy zaplanowana przestrzeń na wystawy czasowe, będziemy prowadzili galerię ze sprzedażą dzieł współczesnych twórców, a także planujemy organizować spotkania o sztuce i z ludźmi sztuki. Na pierwszej wystawie czasowej planujemy pokazać obrazy wybitnego malarza norweskiego Håkona Gullvåga,który w kwietniu w bazylice archikatedralnej prezentował swój Cykl Biblijny.
18 listopada uroczyście projekt renowacji bazyliki archikatedralnej i przygotowania nowej siedziby Muzeum zostanie zakończony, a kard. Kazimierz Nycz poświęci muzealne pomieszczenia.
Już następnego dnia odbędzie się w nich pierwsze seminarium pt. "Kicz i piękno w naszych kościołach". Ale nie znaczy to, że muzeum otworzy swoje podwoje dla zwiedzających.
Ks. kanonik Mirosław Nowak podkreśla, że zagospodarowanie sal i budowa ekspozycji wymaga czasu. Ma nadzieję, że pierwsi zwiedzający będą mogli ją zobaczyć w tym roku, chociaż jeszcze nie w pełnej okazałości. Pełna parą placówka ruszy wiosną przyszłego roku tak, by powitać m.in. gości, którzy przyjadą do Polski na Światowe Dni Młodzieży.
Muzeum Archidiecezji Warszawskiej zostało założone pod koniec lat trzydziestych ubiegłego wieku. Początkowo znajdowało się na Starym Mieście w budynkach położonych obok archikatedry św. Jana, na ulicy Kanonii.
Uroczystego otwarcia dokonał kard. Aleksander Kakowski w 1938 r. Muzeum posiadało galerię rzeźby gotyckiej, galerię dawnych tkanin sakralnych i niewiele dzieł złotniczych.
Najcenniejsze obiekty zostały wywiezione przez Niemców po Powstaniu Warszawskim, budynek został doszczętnie spalony. Wiele z ukradzionych eksponatów zostało rewindykowanych w 1947 r., jednak zostały one wcielone do zbiorów państwowych.
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość
Trwa rozpakowywanie eksponatów
W latach siedemdziesiątych XX. wieku z inicjatywy Prymasa Stefana Wyszyńskiego przy Archiwum Katedralnym stopniowo gromadzono obiekty sztuki dawnej, głównie tkaniny liturgiczne.
Realizowanie idei powołania muzeum Prymas Wyszyński powierzył młodemu absolwentowi historii sztuki, ks. Andrzejowi Przekazińskiemu.
W 1978 r. w wieży kościoła św. Anny odbyły się pierwsze wystawy zbiorów nieistniejącego jeszcze muzeum.
Jednocześnie trwał gruntowny remont poklasztornego budynku ojców Trynitarzy przy kościele pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej na Solcu, który jest jednym z najstarszych kościołów na terenie Warszawy.
Otwarcie nowego Muzeum Archidiecezji Warszawskiej odbyło się w kwietniu 1980 r. W następnych latach muzeum było jednym z miejsc, w których wspierana był aktywność opozycyjna wobec systemu komunistycznego w Polsce.
W czasie stanu wojennego aktywnie działały w muzeum grupy plastyków, aktorów i muzyków. Odbywały się wystawy o charakterze patriotycznym i religijnym, koncerty, odczyty i wieczory teatralne. Inicjatorem wielu wydarzeń artystycznych był bł. ks. Jerzy Popiełuszko.
W 1986 r. muzeum otrzymało w depozyt kolekcję malarstwa europejskiego Zbigniewa Karola Porczyńskiego, którą można oglądać w Muzeum Kolekcji im. Jana Pawła II, przy pl. Bankowym w Warszawie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.