Film o charyzmatycznym księdzu, który całe swe życie poświęcił najuboższym.
Kolekcja „Ludzie Boga” wzbogaciła się niedawno o kolejną pozycję. Najnowsza publikacja z tej serii to „Kapłan poniżonych. Założyciel Caritas w Rzymie” – książeczka i dwuczęściowy, włoski film fabularny, poświęcony postaci księdza Luigi di Liegro.
Ów charyzmatyczny kapłan całe swe życie poświęcił najuboższym. Zabiegał o ich prawa, o to, by mieli co jeść, gdzie spać, za co żyć. Zabiegał? A może należałoby napisać raczej, że walczył? Bo gdy oglądamy na ekranie aktora Giulio Scarpati’ego widzimy właśnie człowieka walki. Walki z ludzką obojętnością, urzędniczą bezdusznością, znieczulicą społeczną, a także – uwaga – z innymi duchownymi.
Jest w tym filmie scena, w której ks. di Liegro dowiaduje się, że zostanie wysłany do Albanii. Ma się zająć odbudową tamtejszych struktur kościelnych, więc wraz z nim pojedzie transport z mszałami, świecami, sprzętami liturgicznymi. – A co z darami? – pyta bohater i chyba trafia w sedno. Ci, którzy uważają, że Kościół powinien zajmować się wyłącznie sprawami ducha, są w błędzie. Wszak sam Chrystus nie ograniczał się wyłącznie do głoszenia swych nauk i opowieści o Królestwie Niebieskim. Czynił także cuda, dzięki którym pojawiały się pokarmy: ryby, chleby, wino…
Kościół nie może być tylko i wyłącznie instytucją charytatywną, ale też nie może być skupiony jedynie na duchowości. Jak znaleźć złoty środek? Papież Franciszek, mówiąc o ewangelizacji ubogich, podpowiada, że oznacza ona „przede wszystkim zbliżenie się do nich, oznacza posiadanie radości służenia im, wyzwolenia ich z ucisku, a to wszystko w imię Chrystusa i z Duchem Chrystusa”. I właśnie to robił przez całe swoje życie ks. Luigi di Liegro.
W filmie wyreżyserowanym przez Aleksandro Di Robilant’a oglądamy kolejne etapy jego posługi: wśród ciężko pracujących górników, narkomanów, bezdomnych, chorych na AIDS, czy wreszcie uchodźców - także tych muzułmańskich, ale nie tylko. Wszak w latach ’80, po ogłoszeniu Stanu Wojennego, „z ogromnym poświęceniem udzielał pomocy fali polskich uchodźców, przybyłych do Włoch”(1).
Poniekąd jest to więc film biograficzny, ale - w związku z poruszaną w nim tematyką - sporo tu także tzw. kina społecznego. Bardzo przyzwoitego. Takiego, które nie pozostawia widzów obojętnymi.
*
Miałem dla Państwa 3. egz. "Kapłana poniżonych" (książeczka + film na DVD). Pytanie konkursowe było następujące: w którym roku (po upadku komunizmu) reaktywowano Caritas Polska? Chodziło o rok 1990, a nagrody otrzymują:
Małgorzata Opiela z Łańcuta, Magdalena Jażdżyk z Goworowa oraz Karol Szczepanik z miejscowości Kobyle
Gratulujemy, filmy prześlemy pocztą.
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.