Niektórzy mówią o nich, że to „wariaci”, że nie są przystosowani do współczesnej rzeczywistości. Oni jednak zdecydowali się, że z seksem poczekają aż do ślubu.
Mało tego – postanowili, by mówić o tym nie tylko w kręgu przyjaciół, ale by wyjść z tym tematem na zewnątrz. Najpierw założyli portal o tematyce związanej z czystością przedmałżeńską. Po roku czasu i niemałych trudach założyli studencką organizację.
Iza Zyra studiuje filologię na Uniwersytecie Gdańskim, Emilia Łoś, jak sama mówi o sobie, studiuje wpływ kofeiny na bakterie atakujące ziemniaki, czyli biotechnologię. Martyna Dąbrowska chce być biochemikiem, natomiast Ania Mielcarek wybrała inżynierię mechaniczno-medyczną na Politechnice Gdańskiej i Akademii Medycznej. Agnieszka Rosner przygotowuje się do matury. Wśród nich są także mężczyźni. Michał Winiarski także wybrał Politechnikę Gdańską. No i „mózg” pomysłu, czyli Tomek Lewandowicz, który zdecydował się na studia prawnicze. To trzon organizacji, stawiającej sobie za cel dbanie o czystość, wartości i rodzinę w przyszłym małżeństwie. Są jak najbardziej normalni, w czasie wolnym chodzą po górach, wspinają się na ściance, uprawiają sport, chodzą do kina. Jednak wyróżnia ich to, że nie starają się na siłę być „trendy”, nie szukają drogi na skróty, a czasami duże wymagania są dla nich wyzwaniem, od którego nie uciekają.
Felieton księdza Artura Stopki
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...