Mszy św. dziękczynnej za tegoroczne plony na XXXIV Dożynkach Podhalańskich przewodniczył bp Robert Chrząszcz. Uroczystości uświetnili żołnierze z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.
Biskup Robert Chrząszcz przewodniczył Mszy św. przy ołtarzu polowym w Maryjnym Ogrodzie Różańcowym. - W ludźmierskim sanktuarium, u tronu naszej Matki i Królowej Gaździny Podhala, w sposób uroczysty chcemy Panu Bogu dziękować za ten miniony czas pracy i żniw, za plony, za wszelkie dobro z Jego ręki. Trzeba jednak zaznaczyć, że dziękczynnie ostatnio wcale człowiekowi nie przychodzi tak łatwo, bardziej narzekamy na niedogodności. Kiedy jednak nam się wiedzie, Boga jakby zostawiamy gdzieś na boku - zaznaczył bp Chrząszcz.
Krakowski hierarcha prosił też o wsparcie osób, które w tym roku nie doczekały się na plony. - W imię naszej solidarności z naszymi braćmi i siostrami, chcemy prosić za tych, którzy zostali poszkodowani i plonu nie zebrali albo został on utracony, aby Pan Bóg dodał im sił i poruszył serca rządzących, a także tych, którzy mogą im pomóc, aby nie zostali sami - apelował bp Chrząszcz.
W czasie Eucharystii biskup poświęcił kilkanaście wieńców dożynkowych, które przygotowali górale z różnych stron Podhala, a także nasiona na zasiew.
Do Ludźmierza przyjechali przedstawiciele różnych organizacji rolniczych, były obecne władze samorządowe. Uroczystości uświetniła kapela "Podhalanie" oraz orkiestra i kompania reprezentacyjna 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. Słowa pozdrowienia skierował do wszystkich ks. Jerzy Filek, kustosz ludźmierskiego sanktuarium.
Po Mszy św. przy ołtarzu polowym odbyła się prezentacja delegacji z pocztami sztandarowymi i wieńcami dożynkowymi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...