Już po raz 10. przedstawiciele małopolskich chórów gospel spotkają się na dziedzińcu klasztoru oo. paulinów, by wspólnie uwielbiać Boga.
W tym roku wydarzeniu, które - prawdopodobnie - jest jedynym tego typu koncertem w całej Polsce, towarzyszyć będzie hasło zaczerpnięte z Listu św. Pawła do Rzymian: "a nadzieja nie zawodzi, bo miłość Boża rozlana jest w naszych sercach przez Ducha Świętego, który został nam dany". Jak przekonują organizatorzy, w czasie, gdy tak wiele zła dzieje się wokół nas, gdy wciąż patrzymy na cierpienie niewinnych ludzi i gdy wojna zdaje się nie mieć końca, to właśnie nadzieja jest czymś, co tak łatwo utracić. A jednak, jak przypomina Pismo Święte, ona musi trwać. Musi też pomagać nam przetrwać nawet największe burze i dramaty.
W jubileuszowej edycji Gospel na Skałce siły połączą reprezentanci aż 17 chórów gospel: Camino, Chór Gospel Alwernia, Chór Gospel Mszana Dolna, DeocentriCity, Dobra Energia, Faceci w Czerni, GospelSenior, Gospel Voice, Grodzka Gospel, Joyful Voice, Kraków Gospel Choir, Mistral Gospel Choir, Młodzieżowy Chór Gospel, Raba Gospel Choir, Ruczaj Gospel Choir, Tarnowski Chór Gos.pl oraz Unisono. W sumie będzie to ok. 90 osób, które staną ramię w ramię na jednej scenie. Co ważne, jeśli ktoś przyjdzie na Skałkę i to, w czym będzie uczestniczył, sprawi, że też zapragnie śpiewać na chwałę Boga, to drzwi do wszystkich z tych chórów są otwarte.
28 maja o godz. 15 chórem dyrygować będą Beata "Beti" Stasiak oraz pochodząca z Wielkiej Brytanii Carla Jane. Carla ponad 13 lat była trenerem wokalnym i dyrektorem chóru w szkołach w Manchesterze i w Liverpoolu, pracowała też z gwiazdami gospel. Beata współpracowała m.in. ze Stanem Borysem i Muńkiem Staszczykiem, teraz prowadzi Raba Gospel Choir.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...