Reprezentanci 18 chórów gospel z Małopolski zaśpiewali na Skałce, jednak koncert odbył się (prawie) bez udziału publiczności.
Przez ostatnie tygodnie ciężko pracowali, ćwicząc repertuar na koncert i do ostatniej chwili czekając na wiadomość, czy będą mogli spotkać się przy klasztorze oo. paulinów, czy - podobnie jak rok temu - koncert będzie musiał odbyć się w wirtualnej rzeczywistości. Ostatecznie wystąpili na żywo, lecz publiczność (poza przechodniami, którzy słysząc muzykę, zatrzymywali się) oglądała występ online.
- Rozpoczynamy od naszego skałkowego credo. Wierzymy, że nie będzie padać, bo każdego roku świeciło nam słońce. A Bóg jest wierny, niezmienny i doskonały. Wierzymy też, że morza już nie będzie. Kiedyś morze oddzielało niebo od ziemi, ale w Apokalipsie Bóg powiedział, że będzie nowe niebo i nowa ziemia. W ubiegłym roku nasz chór został od siebie oddzielony, ale udało nam się stanąć na Skałce wirtualnie w piosence "My Everything". W tym roku to my jesteśmy oddzieleni od was, więc prosimy o lajki, komentarze, serca, żebyśmy wiedzieli, że tam jesteście - mówili chórzyści, dodając, że mają też w sercach mocną wiarę w to, iż Bóg może uzdrowić Collina Vassella, który miał być jednym z dyrygentów, jednak - ze względów zdrowotnych - nie mógł pojawić się na Skałce. Koncert poprowadziły więc trzy dyrygentki - Anna Madej, Rhonda L. Adams i Patrycja Stachura.
- Jestem bardzo wdzięczna za wszystkie nowe początki. Każdy dzień jest takim nowym początkiem, a Bóg zawsze może rozpocząć wszystko od nowa, zapoczątkować nowe życie, bo jest wszechmocny i może zrobić wszystko, czego potrzebujesz w życiu. Jeśli On obiecuje ten nowy początek, to pamiętaj, że Bóg nigdy cię nie zawiedzie. Bóg jest dla ciebie i kocha cię, a wszystko, czego potrzebujesz, dokonało się - tłumaczyła R.L. Adams, zachęcając wszystkich do wspólnego uwielbienia za to, czego już dokonał Bóg i w oczekiwaniu na to, co jeszcze zrobi dla każdego z nas.
Koncertowi Gospel na Skałce towarzyszyło hasło zaczerpnięte z Apokalipsy św. Jana: "Oto czynię wszystko nowe", a na scenie stanęli członkowie chórów: Camino, Gospel Alwernia, Gospel Mszana Dolna, DeocentriCity, Faceci w Czerni, Gospel nad Rabą, GospelSenior, Gospel Voice, Grodzka Gospel, Joyful Voice, Kraków Gospel Choir, Gospel Choir, Młodzieżowy Chór Gospel, Saltrom Gospel Choir, Sądecki Chór Gospel, Schola Angeli, Soul'n'Voices, Tarnowski Chór Gos.pl.
Wszyscy oni nie mają wątpliwości (o czym przekonywali, śpiewając), że kiedy oddajemy Bogu nasze serca, On przychodzi ze swoim pokojem, wypełnia nas swoją miłością i nie musimy się już niczego bać. Mamy nawet w sobie odwagę, by robić rzeczy, które innym wydają się niemożliwe, jednak nie wolno wtedy zapominać, że nawracać się trzeba każdego dnia i wołać do Boga, by przyszedł i zaczął działać.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...