Lisa Gerrard i Jules Maxwell znają się od lat ze wspólnego występowania pod szyldem Dead Can Dance – zespołu słynącego z pulsujących wolnym rytmem kolaży muzyki etnicznej, orientu i gotyku.
Przed rokiem nagrali album studyjny. A „One Night In Porto” to zapis jednego z koncertów duetu w Portugalii. Śpiewowi Lisy i dźwiękom klawiszy Julesa towarzyszy mocna dawka nowoczesnej elektroniki. Wciąż jednak główną siłą muzyki z udziałem australijskiej damy jest jej mocny, rozpoznawalny głos. Tytuł „damy”, przypomnijmy, przyznany w tym roku wraz z Orderem Australii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...