Zwycięzca XIII edycji programu The Voice of Poland i absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach, a do tego budowlaniec, nagrał minialbum z muzyką, jakiej niewiele ostatnio na rodzimym rynku.
W czasach wszechobecnych „dosmucaczy” Dominik Dudek proponuje nam dawkę pozytywnego, bezpretensjonalnego i melodyjnego popu. „Idę i dobre rzeczy widzę” – wyśpiewuje z bezczelną wręcz radością. A w innej z kolei piosence, tym razem po angielsku, wyznaje: „Jedyne, czego chcę, to być dobrym”. Po wysłuchaniu tych pięciu utworów w duszy robi się trochę jaśniej, dlatego mam ochotę na więcej. Najlepiej po polsku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...